Jak już wspomniałam, gdy jedni wydają się naturalnie posiadać pewną ilość postrzegania psychicznego, inni mogą ją jedynie powiększyć - w rzeczy samej, do znacznego i zadziwiającego poziomu - jedynie przy użyciu dwóch metod, z czego obydwie posiadają swój zasadniczy rezultat, jakim są poszerzenie i wyższy poziom rozwoju duchowej świadomości. Te dwie metody to:
1) Medytacja, której towarzyszą indywidualne ćwiczenia opracowane szczególnie pod kątem zwiększenia duchowej i psychicznej świadomości, jak np ćwiczenie nazywane "Środkowym Filarem"
2) Współczucie, wyższy stan świadomości i empatii wobec męki, cierpień i większego szczęścia innych ludzi
Współczucie, które można zwiększyć tylko poprzez prawdziwą i szczerą chęć postawienia się na miejscu innych, tak zwanego "wejścia w czyjeś buty", naturalnie rośnie, cokolwiek wykładniczo, jako bezpośrednia konsekwencja i efekt uboczny medytacji.
By zbadać ten proces, który naturalnie zachodzi, gdy osoba zwiększa swoją świadomość i czułość na uczucia i warunki psychiczne innych osób, czasami pomocne okazuje się osobiste zaprojektowanie ćwiczenia wizualizacji lub zastosowanie już istniejącej i udowodnionej metody wizualizacji, której specyficznym celem i rezultatem jest postawienie się, choć w wyobraźni, w warunkach i stanie emocjonalnym innych osób. Oczywiście, podmiotem tego ćwiczenia może być każdy człowiek, ktoś, kogo znasz, kogo widziałeś lub po prostu ktoś, o kim wiesz, że wydaje się przechodzić pewnego rodzaju walkę lub inną życiową trudność. W tej wyobrażeniowej próbie doświadczenia, czym jest to, co ludzie właśnie przeżywają, "poczucie" czegokolwiek z tego, co muszą teraz czuć i "reagowanie", również w wyobraźni, na jakiekolwiek trudności, uczucia i inne wyniki ukazane twojej świadomości przez to ćwiczenie, jednostka, chwilowo i używając wyobraźni, "zamienia się miejscami" z tą drugą osobą. To ćwiczenie mogłoby przyjść na zakończenie twojej regularnej sesji medytacyjnej, jako rodzaj przerwy w twojej medytacyjnej, codziennej rutynie.
Osiągniętych korzyści, będących konsekwencją takiego ćwiczenia, nie da się w pełni docenić, dopóki się ich nie doświadczy. Aby uprościć całą sprawę, takie ćwiczenie, jeśli wykonane poprawnie we właściwym stanie umysłu, skutkuje bezpośrednio fenomenalnym wzrostem empatycznego umysłu jednostki, tego gdzie jesteś, przynajmniej chwilowo, w myślach i uczuciach innych osób. Współczucie staje się dla ciebie tak naturalne, jak oddychanie. Jedynym efektem mogą być prawdziwy rozwój i wzrost duchowy. Jakże mogłoby być inaczej? Wszak tutaj masz, do wszystkich praktycznych celów, "miejsca wzbogacone" wszystkim, w każdy pełny znaczenia i doświadczenia sposób.
Tym, co następuje w czasie, gdy wykonujesz i praktykujesz to ćwiczenie służące duchowej i psychicznej ekspansji świadomości, jest rozwój w twoim umyśle (takim, jaki jest) świadomości oraz naturalnej i automatycznej na uczucia, poglądy i myśli innych ludzi. Jako dodatek do tego, co osiągnąłeś i dodałeś do duchowego zbioru narzędzi twojego noumenalnego życia, jednym z największych dobrodziejstw i darów, jaki kiedykolwiek ktokolwiek może otrzymać, jest coś, co Budda nazwał jednym z kluczowych składników "Czterech Szlachetnych Stanów Umysłu" - jest to mianowicie... prawdziwe współczucie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz