Odnalezienie prawdziwej miłości nie jest następstwem poszukiwań.
Można robić wiele rzeczy: próbować poznać kogoś poprzez randkowe
portale internetowe, odgrzewać stare znajomości, uwodzić kolegów
z pracy... Raczej nic z tego nie wyjdzie! Potencjalni partnerzy szybko
się ulotnią i pozostanie po nich uczucie rozczarowania i niesmak.
Prawdziwa
miłość się po prostu zdarza. Nie znaczy to, że na widok przyszłego
partnera trafi Cię piorun i rzucisz wszystko, aby być z tym człowiekiem.
W wielu wypadkach wzajemne poznanie wymaga czasu.
Aby być
z kimś szczęśliwym, musisz zacząć od zaakceptowania samego/samej siebie.
Partner może pokochać Cię tylko do tego stopnia, w jakim sam/a siebie
kochasz. Drugi człowiek jest często Twoim zwierciadłem; odbijają się
w nim Twoje własne cechy charakteru, zarówno złe, jak i dobre.
Jak polubić samego siebie?
Codziennie
znajdź czas na randkę ze sobą. Sprawiaj sobie przyjemność
i rozpieszczaj się. Staraj się ładnie wyglądać. Idź do kawiarni, kina,
muzeum, odwiedź przyjaciół. Celebruj każdą chwilę, ciesz się nią. Jeżeli
wolisz być sam/a, zostań w domu, medytuj, poćwicz jogę, potańcz.
Pewnego dnia stwierdzisz, że naprawdę lubisz swoje towarzystwo. Miłość,
która zacznie wzrastać w Twoim sercu, będzie wywierała magnetyczny wpływ
na ludzi dokoła, zacznie ich do Ciebie przyciągać. I to nie tylko
wymarzonych partnerów, ale także osoby, które myślą podobnie, szukają
wskazówek, wsparcia, współpracy, uzdrowienia.
Codziennie rano, po przebudzeniu, choćby przez chwilę myśl o partnerze,
którego pewnego dnia spotkasz. Pamiętaj, że marzenie, które masz
w sercu, o byciu razem, dzieleniu się, o połączeniu się z tą jedyną
osobą jest też pragnieniem drugiej strony. I on/ona również zmierza
w stronę miłości. Tak naprawdę Wasze spotkanie jest tylko kwestią czasu.
Gdy poczujesz taką potrzebę (najlepiej jednak, aby było to
codziennie) módl się własnymi słowami o pojawienie się Twojej drugiej
połowy. Sama modlitwa może jednak nie wystarczyć. Programuj się
na spotkanie o tym samym czasie. Jak to zrobić? Używaj za każdym razem
tej samej modlitwy – prostej, ograniczonej do kilku słów, które łatwo
zapamiętać.
Gdy wprowadzisz umysł w stan alfa, np. za pomocą
medytacji, powiedz swojej podświadomości, czego pragniesz. Opisz osobę,
którą sobie wymarzyłaś/eś. Określ, kiedy chcesz, aby się pojawiła.
Podtrzymuj swoje pragnienie i oczekuj na wynik. Nie dopuszczaj do siebie
zwątpienia. Twoja miłość na pewno się pojawi.
MOI KOCHANI ZAPRASZAM WAS BARDZO GORĄCO NA MOJEGO BLOGA. ZNAJDZIECIE TUTAJ MNÓSTWO CIEKAWYCH I TWÓRCZYCH TEMATÓW WŁAŚNIE Z TYCH DZIEDZIN ŻYCIA. PRZYCHODZIMY NA ŚWIAT ABY ZDOBYWAĆ WIEDZĘ, POZNAWAĆ LUDZI, CIESZYĆ SIĘ PROMYKAMI SŁOŃCA, ŚPIEWEM PTAKÓW. CUDOWNIE JEST MÓC RANO SIĘ OBUDZIĆ, ZŁAPAĆ ODDECH I WCIĄGNĄĆ POWIETRZE DO PŁUC. MAMY 24 ZŁOTE GODZINY ABY WYKORZYSTAĆ JE MAKSYMALNIE. WIĘC NIE POZOSTAJE MI NIC INNEGO ABY ŻYCZYĆ WSZYSTKIM WIELE MIŁOŚCI, RADOŚCI I SZCZĘŚCIA
niedziela, 16 lipca 2017
Po liczbie ich poznacie
Prowadzisz korespondencję w internecie? Odwiedzasz magiczne fora
pełne niesamowitych znajomych? Twoje dziecko nagle zmienia podpis?
Jeśli tak, bacznie przyjrzyj się liczbom! Niektóre z nich są symbolami
określonych filozofii, magicznych lub religijnych prądów, a nawet
ideologii.
23 – to liczba faworyzowana przez dyskordian i nowoczesnych magów chaosu. Jest atrybutem Eris – bogini chaosu i zamieszania. Pojawia się zawsze tam, gdzie drży w posadach porządek świata oraz upadają stare przekonania. 23 ma na świecie swoich fanów, którzy wpadają w zachwyt nad wszystkim, co jest 23. w kolejności. Niektórzy zaś twierdzą, że godz. 23.23 to najbardziej magiczna i jednocześnie najbardziej szalona pora dnia, kiedy wszystko może się zdarzyć, a magiczne rytuały przynoszą absolutnie zaskakujące efekty.
69 – ta liczba jednym kojarzy się z seksualną pozycją, a innym z zodiakalnym symbolem Raka. Za symboliczną uznają ją skin headzi, którzy za rok powstania swojej subkultury uznają 1969.
88 – w Azji to magiczna liczba powodzenia, a nawet podwójne powodzenie. 88 to także liczba Słońca, którego symbolem na Wschodzie jest swastyka. Niestety, z tej przyczyny na Zachodzie 88 wyjątkowo upodobali sobie neonaziści. Możemy ją spotkać w ich podpisach i na ich stronie.
H jest ósmą literą alfabetu łacińskiego, a więc 88 to HH – czyli Heil Hitler. Inne faszystowskie liczby to 18 (od Adolf Hitler) oraz 14, czyli symbol rasistów. Takie znaczenie 14 pochodzi od „czternastu słów”, słynnego zdania nawołującego do zachowania ziemi dla białej rasy. (Warto przypomnieć, że nazistowska swastyka jest odwrotną wersją swastyki wschodniej, a więc symbolem nie światła, a ciemności).
93 – za swoją ulubioną i rozpoznawczą liczbę uznają ją zwolennicy Thelemy, doktrytyny magicznej sformuowanej przez Aleistera Crowleya. Jedno z haseł Thelemy to „Miłość jest prawem, miłość podług woli”, a 93 to numerologiczna wartość słów „thelema” i „agape” – czyli miłość i wola w alfabecie greckim.
108 – to liczba zarezerwowana dla buddystów i krysznaitów. Wielu z nich używa jej jako pozdrowienia i swoistego znaku rozpoznawczego. 108 paciorków ma buddyjski różaniec, 108 pokłonów Słońca wykonują buddyści zen na powitanie dnia. Jest to święta liczba na całym Wschodzie. Także w islamie 108 ma wyjątkowe znaczenie, bo jest to liczba imion Boga.
666 – to najszerzej znana kombinacja cyfr, która każdemu – jak świat długi i szeroki – kojarzy się z wyznawcami Szatana. W Apokalipsie Św. Jana 666 to liczba bestii. Nowocześni sataniści wcale się 666 nie wstydzą i bardzo chętnie używają jej na swoich stronach internetowych. Niektórzy z nich uważają, że nastąpiło nieporozumienie i to właśnie 666 jest liczbą światła.
23 – to liczba faworyzowana przez dyskordian i nowoczesnych magów chaosu. Jest atrybutem Eris – bogini chaosu i zamieszania. Pojawia się zawsze tam, gdzie drży w posadach porządek świata oraz upadają stare przekonania. 23 ma na świecie swoich fanów, którzy wpadają w zachwyt nad wszystkim, co jest 23. w kolejności. Niektórzy zaś twierdzą, że godz. 23.23 to najbardziej magiczna i jednocześnie najbardziej szalona pora dnia, kiedy wszystko może się zdarzyć, a magiczne rytuały przynoszą absolutnie zaskakujące efekty.
69 – ta liczba jednym kojarzy się z seksualną pozycją, a innym z zodiakalnym symbolem Raka. Za symboliczną uznają ją skin headzi, którzy za rok powstania swojej subkultury uznają 1969.
88 – w Azji to magiczna liczba powodzenia, a nawet podwójne powodzenie. 88 to także liczba Słońca, którego symbolem na Wschodzie jest swastyka. Niestety, z tej przyczyny na Zachodzie 88 wyjątkowo upodobali sobie neonaziści. Możemy ją spotkać w ich podpisach i na ich stronie.
H jest ósmą literą alfabetu łacińskiego, a więc 88 to HH – czyli Heil Hitler. Inne faszystowskie liczby to 18 (od Adolf Hitler) oraz 14, czyli symbol rasistów. Takie znaczenie 14 pochodzi od „czternastu słów”, słynnego zdania nawołującego do zachowania ziemi dla białej rasy. (Warto przypomnieć, że nazistowska swastyka jest odwrotną wersją swastyki wschodniej, a więc symbolem nie światła, a ciemności).
93 – za swoją ulubioną i rozpoznawczą liczbę uznają ją zwolennicy Thelemy, doktrytyny magicznej sformuowanej przez Aleistera Crowleya. Jedno z haseł Thelemy to „Miłość jest prawem, miłość podług woli”, a 93 to numerologiczna wartość słów „thelema” i „agape” – czyli miłość i wola w alfabecie greckim.
108 – to liczba zarezerwowana dla buddystów i krysznaitów. Wielu z nich używa jej jako pozdrowienia i swoistego znaku rozpoznawczego. 108 paciorków ma buddyjski różaniec, 108 pokłonów Słońca wykonują buddyści zen na powitanie dnia. Jest to święta liczba na całym Wschodzie. Także w islamie 108 ma wyjątkowe znaczenie, bo jest to liczba imion Boga.
666 – to najszerzej znana kombinacja cyfr, która każdemu – jak świat długi i szeroki – kojarzy się z wyznawcami Szatana. W Apokalipsie Św. Jana 666 to liczba bestii. Nowocześni sataniści wcale się 666 nie wstydzą i bardzo chętnie używają jej na swoich stronach internetowych. Niektórzy z nich uważają, że nastąpiło nieporozumienie i to właśnie 666 jest liczbą światła.
Księżycowe rytuały
Chcesz, aby wzrastało twoje powodzenie, przybywało ci pieniędzy i
poprawiała się kondycja? Wykorzystaj niezwykły czas nowiu Księżyca.
Co 29 dni Księżyc znajduje się w nowiu, a więc w koniunkcji ze Słońcem. Noce wydają się wtedy jeszcze ciemniejsze i cichsze, bo nie widzimy Księżyca na niebie. Dla astrologów Słońce i Księżyc to najważniejsze elementy horoskopu, zwane Światłami.
Nów w astrologii symbolizuje początek i odrodzenie. Dlatego gdy trwa, warto, choćby symbolicznie, zasiewać ziarna pod nasz przyszły sukces.
Przed nowiem:
– zwróć długi, wyjaśnij sporne sprawy, przeproś za swoje błędy;
– weź oczyszczającą kąpiel w soli, aby oczyścić aurę i pozbyć się stresów;
– zapal w domu kadzidło w intencji oczyszczenia przestrzeni i „wypalenia” starych kłopotów.
Podczas nowiu:
– skoncentruj swoje myśli na pozytywnych stronach życia;
– układaj plany i wyznaczaj cele na następne 29 dni;
– stosuj afirmacje;
– pij dużo wody mineralnej;
– zapal dwie białe świece w intencji wzrostu twojego życiowego powodzenia;
– policz pieniądze, aby przybywało ich przez kolejne dni;
– uporządkuj lodówkę i spiżarnię, aby były pełne przez kolejne dni.
Po nowiu:
– organizmowi przybywa sił, warto brać witaminy i pić soki;
– nawilżaj cerę, dbaj o włosy;
– trudniej schudnąć, bo organizm magazynuje kalorie.
Podczas nowiu Słońce i Księżyc znajdują się w tym samym znaku zodiaku, co sprzyja koncentracji energii na sprawach, którymi ten znak zodiaku włada. Na przykład nów w znaku Byka szczególnie sprzyja czarom finansowym, bo Księżyc w znaku Byka jest wywyższony, a więc w bardzo dobrej pozycji. Tego dnia możesz wpaść na super dobre pomysły dotyczące inwestycji, wychodzenia z długów, poprawy finansów.
Zaczaruj szczęście
• Kup drzewko szczęścia i 3 maja rano zakop pod nim monety, a pieniędzy będzie ci przybywać.
• Zawiąż czerwoną wstążkę z ośmioma węzłami i połóż ją przy kasie lub schowaj w portfelu.
• Jeśli podczas nowiu znajdziesz pieniądze, zachowaj je na szczęście.
• Na kartce złotym lub żółtym flamastrem narysuj runę Fehu, która symbolizuje bogactwo. Noś ją ze sobą aż do następnego nowiu, a nie przegapisz żadnej korzystnej okazji do wzbogacenia się lub wygranej.
Co 29 dni Księżyc znajduje się w nowiu, a więc w koniunkcji ze Słońcem. Noce wydają się wtedy jeszcze ciemniejsze i cichsze, bo nie widzimy Księżyca na niebie. Dla astrologów Słońce i Księżyc to najważniejsze elementy horoskopu, zwane Światłami.
Nów w astrologii symbolizuje początek i odrodzenie. Dlatego gdy trwa, warto, choćby symbolicznie, zasiewać ziarna pod nasz przyszły sukces.
Przed nowiem:
– zwróć długi, wyjaśnij sporne sprawy, przeproś za swoje błędy;
– weź oczyszczającą kąpiel w soli, aby oczyścić aurę i pozbyć się stresów;
– zapal w domu kadzidło w intencji oczyszczenia przestrzeni i „wypalenia” starych kłopotów.
Podczas nowiu:
– skoncentruj swoje myśli na pozytywnych stronach życia;
– układaj plany i wyznaczaj cele na następne 29 dni;
– stosuj afirmacje;
– pij dużo wody mineralnej;
– zapal dwie białe świece w intencji wzrostu twojego życiowego powodzenia;
– policz pieniądze, aby przybywało ich przez kolejne dni;
– uporządkuj lodówkę i spiżarnię, aby były pełne przez kolejne dni.
Po nowiu:
– organizmowi przybywa sił, warto brać witaminy i pić soki;
– nawilżaj cerę, dbaj o włosy;
– trudniej schudnąć, bo organizm magazynuje kalorie.
Podczas nowiu Słońce i Księżyc znajdują się w tym samym znaku zodiaku, co sprzyja koncentracji energii na sprawach, którymi ten znak zodiaku włada. Na przykład nów w znaku Byka szczególnie sprzyja czarom finansowym, bo Księżyc w znaku Byka jest wywyższony, a więc w bardzo dobrej pozycji. Tego dnia możesz wpaść na super dobre pomysły dotyczące inwestycji, wychodzenia z długów, poprawy finansów.
Zaczaruj szczęście
• Kup drzewko szczęścia i 3 maja rano zakop pod nim monety, a pieniędzy będzie ci przybywać.
• Zawiąż czerwoną wstążkę z ośmioma węzłami i połóż ją przy kasie lub schowaj w portfelu.
• Jeśli podczas nowiu znajdziesz pieniądze, zachowaj je na szczęście.
• Na kartce złotym lub żółtym flamastrem narysuj runę Fehu, która symbolizuje bogactwo. Noś ją ze sobą aż do następnego nowiu, a nie przegapisz żadnej korzystnej okazji do wzbogacenia się lub wygranej.
Talizman na dobrą drogę
Wykonaj talizman na dobrą drogę i skorzystaj z jego energii, szykując się do podróży!
Merkury opiekuje się wędrowcami
Wyostrza wzrok, by móc dojrzeć właściwą
drogę. Zwiększa też zdolność komunikacji, żeby dogadać się z obcymi,
a nawet ciekawość świata, by skorzystać na podróżach. Jednym z aniołów
sfery Merkurego jest Hayayel, Pan Światów.
Anioł Hayayel pomaga zauważać i doceniać
różnorodność. Walczy z niesprawiedliwością i pomaga w trudnych
sytuacjach. Sprawia, że ci, którzy nam źle życzą, zapominają o tym, że
mieli zaszkodzić.
Warto skorzystać z energii tego anioła, szykując się do podróży. Najlepiej stworzyć talizman ochronny,
który możemy wziąć ze sobą w drogę lub na przykład dać dziecku przed
wyjazdem na obóz. Dobrze zrobić go podczas pełni Księżyca albo wtedy,
gdy księżyc świeci jasno na niebie.
Talizman na dobrą drogę
Co będzie potrzebne:
• kamień księżycowy lub ametyst, ewentualnie kolorowy agat,
• piórko,
• małe lusterko,
• zdjęcie osoby, którą anioł ma chronić (kiedyś używano też kropli krwi lub włosa),
• lniany lub bawełniany woreczek.
Zapal fioletową lub pomarańczową świecę.
Powiedz: Hayayelu, wzywam cię w imię Boga Jedynego. Połóż lusterko
zwierciadłem do góry, na nim zdjęcie danej osoby, mówiąc: Chroń (np.
moją córkę, syna, mnie) przed wszelkim złem swoją anielską tarczą. Na
zdjęciu połóż piórko, mówiąc: Chroń (wymień kogo) przed wszelkim złem
swoimi anielskimi skrzydłami.
Teraz weź kamień i przesuń go nad
płomieniem świecy, mówiąc: Sycę cię energią ognia, energią życia,
energią stworzenia, a ty staniesz na straży (podaj imię). Połóż kamyk na
piórku, a lusterko z resztą przedmiotów na parapecie, w świetle
księżyca.
Zostaw na całą noc. Rano włóż wszystko do woreczka, zaszyj fioletową nitką i daj osobie, którą talizman ma chronić.
Niech świece płoną
Każdy magiczny rytuał rozpoczyna się od zapalenia świecy.
Ogień jest żywiołem oczyszczającym, wypala negatywne emocje i sprzyja
otwieraniu nowego rozdziału w życiu. Ale nie mniej ważna jest sama
świeca. Musi być ładna i w odpowiednim kolorze.
Wszystko, czego potrzebujesz, aby zacząć stosować tę niezwykłą magię w praktyce, to kolorowe świece, stabilne świeczniki, kapturek do gaszenia płomienia i zapalniczka, która będzie służyła tylko do tego celu.
Bardzo przydatna jest też metalowa tacka – ustawia się na niej świeczniki, kamienie, zioła. Świec zapalonych w określonej intencji nie gasi się przez zdmuchnięcie, aby „nie rozwiać” zgromadzonego szczęścia.
Trzy ezoteryczne zasady
Magia świec opiera się na trzech podstawowych ezoterycznych zasadach. Pierwsza z nich to koncentracja, która towarzyszy wybieraniu świecy i paleniu jej. Druga to moc woli, bo aby korzystać z siły świecy, trzeba zastanowić się, co właściwie chcemy uzyskać. To ważne.
Jeśli np. szukamy miłości, musimy wpierw uświadomić sobie, że jej nam brakuje. A już sama myśl o tym sprawia, że w naszym życiu pojawi się miejsce na nowe wydarzenia. Trzecia zasada to wyobrażenie sobie siebie w nowej, o wiele lepszej sytuacji niż obecna.
To przekonuje naszą podświadomość, że zmiana jest możliwa i pozwala nam wykorzystać do tego celu dobre energie. Zapalamy świecę w określonej intencji, a następnie czekamy na rezultaty. Czas oczekiwania może być różny, w zależności od tego, jak wiele mamy energii, mocy i wiary.
Trzeba też pamiętać, że magia świec jest częścią magii ognia, a ogień to żywioł działania! I sto pudełek świec nie pomoże, jeśli nie robimy kompletnie nic, by marzenia stały się realne.
Wybierz odpowiednią
Ważne jest, aby do rytuałów nie używać świec połamanych, brzydkich, obłupanych. Tradycyjnie nie używa się również świec zapachowych – lepiej namaścić zwykłą świecę odpowiednim olejkiem samemu. Pod żadnym pozorem świeca nie może być wcześniej używana!
Uważa się, że podczas rytuału powinna wypalić się do końca, a jej resztki trzeba szybko wyrzucić z domu. Czasami trudno jednak czekać, aż świeca wypali się aż do końca, albo rytuał jest skomplikowany i jego wykonanie trwa kilka dni.
Można wtedy ją zgasić i ponownie zapalić innego dnia, ale nadal w tej samej intencji! Zaklęcia raz położonego na świecy pod żadnym pozorem nie można zmieniać na inne!
Pomyśl nad życzeniem
Najprostsza magia wymaga użycia świec w odpowiednich kolorach, które zapala się, aby płonęły w określonej intencji. To proste, ale bardzo skuteczne, a przy tym dyskretne rytuały, bo ludzie z twojego otoczenia będą brali je za zwyczajne domowe dekoracje.
Czary takie służą oczyszczaniu przestrzeni astralnej, zapewnianiu powodzenia ważnego przedsięwzięcia, a także przywołaniu okazji, która pozwoli ci spełnić marzenia. Jeśli na przykład marzysz o namiętnej miłości, wyobraź ją sobie i zapal czerwoną świecę w intencji znalezienia odpowiedniego mężczyzny.
Poważniejsze rytuały wymagają wielu świec w różnych kolorach i mogą trwać nawet kilka dni. Związane są z odpowiednimi fazami Księżyca i wpływami astrologicznymi.
Istotne dodatki
W magii świec wykorzystuje się oddziaływanie ognia i koloru. Dla zwielokrotnienia siły rytuału świecę możemy namaścić olejkiem eterycznym. Zaczynamy zawsze od góry i namaszczamy ją do połowy, a potem od dołu i znów do połowy. Można też wydrapać na świecy (igłą, szpilką) zaklęcie, imię lub intencję, w jakiej świecę palimy.
Panuje w tym pełna magiczna dowolność. To, co napiszesz na świecy lub na niej narysujesz, jest twoim pragnieniem i intencją. Niektórzy używają alfabetu runicznego, tworzą magiczne znaki, inni rysują serduszka, symbole dolara lub gwiazdki.
Wokół świec ułożyć można zioła bądź kamienie, które symbolizują powodzenie w określonych dziedzinach. Niektórzy na kartce zapisują swoje intencje, a potem składają ją i palą w ogniu świecy (uważaj tylko, żeby nie spalić mieszkania!).
Czerń, symbol końca
Dawniej świecę w kolorze czarnym wykorzystywano w Kościele podczas wykluczania kogoś z chrześcijańskiej zbiorowości. Częścią rytuału było rzucenie czarnej świecy w stronę nieszczęsnego ekskomunikowanego.
Dzisiaj czarne świece również kojarzą się raczej z ponurymi rytuałami niż z naturalną magią ognia. Można jednak wykorzystać je w prostym czarze, gdy chcemy nieodwołanie zakończyć jakiś związek lub znajomość.
W tym celu na czarnej świecy (może być natarta czosnkiem) grawerujemy imię tej osoby, a następnie palimy świecę do końca w intencji całkowitego usunięcia jej wpływów i obecności z naszego życia – niech zajmie się własnymi sprawami i trzyma od nas jak najdalej. Trzeba jednak być absolutnie świadomym, że zmiana, jaką wywołamy, będzie nieodwracalna.
Magia polega na paleniu świec w intencjach, które są dla nas ważne. Nawet mały płomień świecy zapewnia bardzo silną energetyczną ochronę i ułatwia znalezienie korzystnych rozwiązań, bo symbolicznie oświetla naszą życiową drogę.
Biel – używa się jej najczęściej w celu ochrony i oczyszczenia z negatywnej energii.
Złoty – najlepiej sprawdza się, gdy prosimy o poprawę w finansach, awans, wygraną w przetargu lub konkursie.
Róż – świece w tym kolorze służą zawieraniu ugody lub wyjaśnianiu nieporozumień. Wzmacniają wiarę w siebie. Są niezbędne w sypialni pary, która pragnie szybko doczekać się dziecka.
Pomarańczowy – zapewnia powodzenie finansowe i pomaga w leczeniu jesiennej depresji.
Żółty – świecę o tej barwie pali się w intencji szczęśliwej podróży albo w przeddzień ważnych negocjacji lub egzaminów.
Czerwień – idealny kolor do rytuałów miłości. Najlepiej palić dwie takie świece i dodatkowo związać je u podstawy ozdobną wstążką lub ustawić na podwójnym świeczniku.
Zieleń – idealna barwa, gdy chcesz pomedytować lub przeprowadzić rytuał uzdrawiający.
Fiolet – pomaga wydobrzeć po przebytej chorobie; sprzyja też postępom na drodze rozwoju duchowego lub nauki magicznych dziedzin.
Brąz – przyda się osobom, które mają kłopoty zawodowe lub problemy z pamięcią. Pomagają też chorym zwierzętom, a nawet roślinom w ogrodzie.
Niebieski – chroni dom przed negatywnymi wpływami i zapewnia zgodę w rodzinie.
Szary i srebrny – to kolory służące ochronie, a świece o tych barwach neutralizują uroki rzucane przez zazdrosne osoby.
Uwaga! Kolory można ze sobą łączyć, np. świece zielona i złota pomagają osiągnąć sukces w pracy, a pomarańczowa i czerwona wprowadzą do związku więcej miłości i radości.
Wszystko, czego potrzebujesz, aby zacząć stosować tę niezwykłą magię w praktyce, to kolorowe świece, stabilne świeczniki, kapturek do gaszenia płomienia i zapalniczka, która będzie służyła tylko do tego celu.
Bardzo przydatna jest też metalowa tacka – ustawia się na niej świeczniki, kamienie, zioła. Świec zapalonych w określonej intencji nie gasi się przez zdmuchnięcie, aby „nie rozwiać” zgromadzonego szczęścia.
Trzy ezoteryczne zasady
Magia świec opiera się na trzech podstawowych ezoterycznych zasadach. Pierwsza z nich to koncentracja, która towarzyszy wybieraniu świecy i paleniu jej. Druga to moc woli, bo aby korzystać z siły świecy, trzeba zastanowić się, co właściwie chcemy uzyskać. To ważne.
Jeśli np. szukamy miłości, musimy wpierw uświadomić sobie, że jej nam brakuje. A już sama myśl o tym sprawia, że w naszym życiu pojawi się miejsce na nowe wydarzenia. Trzecia zasada to wyobrażenie sobie siebie w nowej, o wiele lepszej sytuacji niż obecna.
To przekonuje naszą podświadomość, że zmiana jest możliwa i pozwala nam wykorzystać do tego celu dobre energie. Zapalamy świecę w określonej intencji, a następnie czekamy na rezultaty. Czas oczekiwania może być różny, w zależności od tego, jak wiele mamy energii, mocy i wiary.
Trzeba też pamiętać, że magia świec jest częścią magii ognia, a ogień to żywioł działania! I sto pudełek świec nie pomoże, jeśli nie robimy kompletnie nic, by marzenia stały się realne.
Wybierz odpowiednią
Ważne jest, aby do rytuałów nie używać świec połamanych, brzydkich, obłupanych. Tradycyjnie nie używa się również świec zapachowych – lepiej namaścić zwykłą świecę odpowiednim olejkiem samemu. Pod żadnym pozorem świeca nie może być wcześniej używana!
Uważa się, że podczas rytuału powinna wypalić się do końca, a jej resztki trzeba szybko wyrzucić z domu. Czasami trudno jednak czekać, aż świeca wypali się aż do końca, albo rytuał jest skomplikowany i jego wykonanie trwa kilka dni.
Można wtedy ją zgasić i ponownie zapalić innego dnia, ale nadal w tej samej intencji! Zaklęcia raz położonego na świecy pod żadnym pozorem nie można zmieniać na inne!
Pomyśl nad życzeniem
Najprostsza magia wymaga użycia świec w odpowiednich kolorach, które zapala się, aby płonęły w określonej intencji. To proste, ale bardzo skuteczne, a przy tym dyskretne rytuały, bo ludzie z twojego otoczenia będą brali je za zwyczajne domowe dekoracje.
Czary takie służą oczyszczaniu przestrzeni astralnej, zapewnianiu powodzenia ważnego przedsięwzięcia, a także przywołaniu okazji, która pozwoli ci spełnić marzenia. Jeśli na przykład marzysz o namiętnej miłości, wyobraź ją sobie i zapal czerwoną świecę w intencji znalezienia odpowiedniego mężczyzny.
Poważniejsze rytuały wymagają wielu świec w różnych kolorach i mogą trwać nawet kilka dni. Związane są z odpowiednimi fazami Księżyca i wpływami astrologicznymi.
Istotne dodatki
W magii świec wykorzystuje się oddziaływanie ognia i koloru. Dla zwielokrotnienia siły rytuału świecę możemy namaścić olejkiem eterycznym. Zaczynamy zawsze od góry i namaszczamy ją do połowy, a potem od dołu i znów do połowy. Można też wydrapać na świecy (igłą, szpilką) zaklęcie, imię lub intencję, w jakiej świecę palimy.
Panuje w tym pełna magiczna dowolność. To, co napiszesz na świecy lub na niej narysujesz, jest twoim pragnieniem i intencją. Niektórzy używają alfabetu runicznego, tworzą magiczne znaki, inni rysują serduszka, symbole dolara lub gwiazdki.
Wokół świec ułożyć można zioła bądź kamienie, które symbolizują powodzenie w określonych dziedzinach. Niektórzy na kartce zapisują swoje intencje, a potem składają ją i palą w ogniu świecy (uważaj tylko, żeby nie spalić mieszkania!).
Czerń, symbol końca
Dawniej świecę w kolorze czarnym wykorzystywano w Kościele podczas wykluczania kogoś z chrześcijańskiej zbiorowości. Częścią rytuału było rzucenie czarnej świecy w stronę nieszczęsnego ekskomunikowanego.
Dzisiaj czarne świece również kojarzą się raczej z ponurymi rytuałami niż z naturalną magią ognia. Można jednak wykorzystać je w prostym czarze, gdy chcemy nieodwołanie zakończyć jakiś związek lub znajomość.
W tym celu na czarnej świecy (może być natarta czosnkiem) grawerujemy imię tej osoby, a następnie palimy świecę do końca w intencji całkowitego usunięcia jej wpływów i obecności z naszego życia – niech zajmie się własnymi sprawami i trzyma od nas jak najdalej. Trzeba jednak być absolutnie świadomym, że zmiana, jaką wywołamy, będzie nieodwracalna.
Magia polega na paleniu świec w intencjach, które są dla nas ważne. Nawet mały płomień świecy zapewnia bardzo silną energetyczną ochronę i ułatwia znalezienie korzystnych rozwiązań, bo symbolicznie oświetla naszą życiową drogę.
Magiczne koloryBarwy świec użytych do rytuału są niezwykle ważne, bo dodatkowo wzmacniają jego moc.
Biel – używa się jej najczęściej w celu ochrony i oczyszczenia z negatywnej energii.
Złoty – najlepiej sprawdza się, gdy prosimy o poprawę w finansach, awans, wygraną w przetargu lub konkursie.
Róż – świece w tym kolorze służą zawieraniu ugody lub wyjaśnianiu nieporozumień. Wzmacniają wiarę w siebie. Są niezbędne w sypialni pary, która pragnie szybko doczekać się dziecka.
Pomarańczowy – zapewnia powodzenie finansowe i pomaga w leczeniu jesiennej depresji.
Żółty – świecę o tej barwie pali się w intencji szczęśliwej podróży albo w przeddzień ważnych negocjacji lub egzaminów.
Czerwień – idealny kolor do rytuałów miłości. Najlepiej palić dwie takie świece i dodatkowo związać je u podstawy ozdobną wstążką lub ustawić na podwójnym świeczniku.
Zieleń – idealna barwa, gdy chcesz pomedytować lub przeprowadzić rytuał uzdrawiający.
Fiolet – pomaga wydobrzeć po przebytej chorobie; sprzyja też postępom na drodze rozwoju duchowego lub nauki magicznych dziedzin.
Brąz – przyda się osobom, które mają kłopoty zawodowe lub problemy z pamięcią. Pomagają też chorym zwierzętom, a nawet roślinom w ogrodzie.
Niebieski – chroni dom przed negatywnymi wpływami i zapewnia zgodę w rodzinie.
Szary i srebrny – to kolory służące ochronie, a świece o tych barwach neutralizują uroki rzucane przez zazdrosne osoby.
Uwaga! Kolory można ze sobą łączyć, np. świece zielona i złota pomagają osiągnąć sukces w pracy, a pomarańczowa i czerwona wprowadzą do związku więcej miłości i radości.
Feng shui przyciąga dobrobyt
Chcesz mieć więcej pieniędzy i nie bać się utraty pracy? Zmień swój dom w... magnes na bogactwo!!
Jak to zrobić? To proste:
☛ Powyrzucaj wszystkie stare, zepsute rzeczy, które trzymałeś, bo „kiedyś mogą się przydać". Rzadko kiedy się przydają, a tymczasem blokują przepływ energii chi, sprawiając, że w portfelu wciąż masz niewiele, bo albo nie możesz zarobić więcej, albo ciągle masz niespodziewane wydatki. Mogą nawet sprawić, że stracisz pracę albo nie będziesz mógł znaleźć nowej.
☛ Napraw cieknące krany i nieszczelną spłuczkę. Żywioł Wody symbolizuje dostatek, pieniądze. Uciekająca woda sprawia, że i dostatek wycieka z twojego domu. I nie mówię tu tylko o wyższych rachunkach za wodę, choć to też nie jest bez znaczenia.
☛ Usuń pęknięte czy zmatowiałe lustra, suche lub więdnące kwiaty, zwłaszcza ze stref bogactwa domu (zobacz mapę ba-gua).
Teraz, gdy oczyściłeś dom, zrób prosty plan mieszkania i nałóż siatkę ba-gua na całe mieszkanie oraz na poszczególne pomieszczenia.
W ten sposób znajdziesz w domu lub mieszkaniu strefy bogactwa. W każdej strefie pomieszczenia poustawiaj remedia, które przyciągną kasę:
☛ Postaw drzewko szczęścia (grubosz) w czerwonej doniczce.
☛ Zawieś kryształową kulę w oknie. Jeśli nie ma tam okna, ustaw tzw. pieniężną żabę. Od czasu do czasu pogłaszcz ją. Możesz umieścić też akwarium z ośmioma złotymi karasiami lub domową fontannę.
☛ Zrób sobie małą czerwoną kasetkę z lustrem na wieczku po wewnętrznej stronie i trzymaj tam domowe pieniądze. A jeśli masz kasę w firmie, wyłóż ją od wewnątrz lustrami.
Zapytacie – wystarczy posprzątać, ustawić żabę i już?
Owszem. Pamiętaj – wszystko wokół jest tak naprawdę energią. A twój mózg jest najpotężniejszą maszyną, która może tę energię kształtować. Jak to działa?
Rzeczywistość wokół ciebie oddziałuje na energię twoich myśli, twojej podświadomości, która zaczyna emanować w specyficzny sposób, wpływając na otaczający cię świat. W taki to sposób bałagan w domu, zepsute sprzęty, uciekająca woda czy martwe kwiaty mogą doprowadzić do życiowego pecha i biedy. Ale działa to też w drugą stronę – zmiana otoczenia zmienia twoją energię, która zaczyna wpływać na twoje życie. Nazywa się to sprzężeniem zwrotnym. To nie magia, to nauka.
Jak to zrobić? To proste:
☛ Powyrzucaj wszystkie stare, zepsute rzeczy, które trzymałeś, bo „kiedyś mogą się przydać". Rzadko kiedy się przydają, a tymczasem blokują przepływ energii chi, sprawiając, że w portfelu wciąż masz niewiele, bo albo nie możesz zarobić więcej, albo ciągle masz niespodziewane wydatki. Mogą nawet sprawić, że stracisz pracę albo nie będziesz mógł znaleźć nowej.
☛ Napraw cieknące krany i nieszczelną spłuczkę. Żywioł Wody symbolizuje dostatek, pieniądze. Uciekająca woda sprawia, że i dostatek wycieka z twojego domu. I nie mówię tu tylko o wyższych rachunkach za wodę, choć to też nie jest bez znaczenia.
☛ Usuń pęknięte czy zmatowiałe lustra, suche lub więdnące kwiaty, zwłaszcza ze stref bogactwa domu (zobacz mapę ba-gua).
Teraz, gdy oczyściłeś dom, zrób prosty plan mieszkania i nałóż siatkę ba-gua na całe mieszkanie oraz na poszczególne pomieszczenia.
W ten sposób znajdziesz w domu lub mieszkaniu strefy bogactwa. W każdej strefie pomieszczenia poustawiaj remedia, które przyciągną kasę:
☛ Postaw drzewko szczęścia (grubosz) w czerwonej doniczce.
☛ Zawieś kryształową kulę w oknie. Jeśli nie ma tam okna, ustaw tzw. pieniężną żabę. Od czasu do czasu pogłaszcz ją. Możesz umieścić też akwarium z ośmioma złotymi karasiami lub domową fontannę.
☛ Zrób sobie małą czerwoną kasetkę z lustrem na wieczku po wewnętrznej stronie i trzymaj tam domowe pieniądze. A jeśli masz kasę w firmie, wyłóż ją od wewnątrz lustrami.
Zapytacie – wystarczy posprzątać, ustawić żabę i już?
Owszem. Pamiętaj – wszystko wokół jest tak naprawdę energią. A twój mózg jest najpotężniejszą maszyną, która może tę energię kształtować. Jak to działa?
Rzeczywistość wokół ciebie oddziałuje na energię twoich myśli, twojej podświadomości, która zaczyna emanować w specyficzny sposób, wpływając na otaczający cię świat. W taki to sposób bałagan w domu, zepsute sprzęty, uciekająca woda czy martwe kwiaty mogą doprowadzić do życiowego pecha i biedy. Ale działa to też w drugą stronę – zmiana otoczenia zmienia twoją energię, która zaczyna wpływać na twoje życie. Nazywa się to sprzężeniem zwrotnym. To nie magia, to nauka.
piątek, 14 lipca 2017
Mleko - skład, właściwości, rodzaje
Mleko to w wielu kulturach podstawa żywienia, w szczególności dzieci. Ostatnio jednak właściwości mleka wzbudzają wiele kontrowersji. Sugeruje się, że mleko krowie nie powinno być spożywane przez dorosłych, między innymi ze względu na wysoką zawartość tłuszczu. Z drugiej jednak strony mleko to źródło białka i wapnia, który jest ważny dla kości. Produkty o wysokiej zawartości wapnia są najbardziej wskazane dla dzieci, które wciąż rosną oraz dla osób starszych, a zwłaszcza kobiet, którym grozi osteoporoza. Spożywanie mleka i jego przetworów stanowi istotne uzupełnienie codziennej diety.
Mleko - skład
Mleko zawiera wiele ważnych składników odżywczych, które są nam potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Wśród nich można wyliczyć:
białko – podstawowy element budulcowy organizmu ludzkiego, z którego zbudowane są mięśnie, narządy, więzadła, ścięgna, gruczoły, skóra, włosy i paznokcie; zawarta w mleku kazeina ma właściwości nawilżające skórę, a dzięki białkom skóra jest mocna i ujędrniona;
lipidy – są niezwykle ważne dla skóry, którą zabezpieczają przed odparowaniem wody i niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak wiatr, chłód czy promieniowanie słoneczne;
niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – spełniają w organizmie wiele funkcji, między innymi zapobiegają przesuszaniu skóry, biorą udział w metabolizmie cholesterolu, rozszerzają naczynia krwionośne, działają przeciwzapalnie, pobudzają regenerację nabłonka i tkanki łącznej;
kwas mlekowy – bakterie kwasu mlekowego sprzyjają produkcji kolagenu, poprawiają odporność, regulują przemianę materii i poprawiają stan skóry;
wapń – jest to ważny budulec kości i zębów, który oprócz tego bierze udział w krzepnięciu krwi oraz prawidłowym funkcjonowaniu nerwów i mięśni. Zwiększa wydzielanie enzymu odpowiadającego m.in. za spalanie tłuszczu;
witaminę A – pomaga zachować młody wygląd skóry i dobry wzrok;
witaminę B12 – niezbędna do produkcji czerwonych krwinek;
fosfor – odpowiedzialny za stan kości;
magnez – wspomaga pracę komórek nerwowych;
potas – reguluje gospodarkę wodną organizmu i ciśnienie krwi;
inne witaminy – w tym witaminy C, D, E, K, PP oraz witaminy z grupy B.
Mleko - właściwości
Mleko zmniejsza ryzyko wielu chorób, w tym osteoporozy, nadciśnienia tętniczego, raka jelita grubego i choroby niedokrwiennej serca. Pojawia się opinia, że pijąc mleko można się nabawić kamicy nerkowej. To mit. Dwie szklanki mleka dziennie na pewno nie doprowadzą do takiej sytuacji. Mleko nie powoduje również raka, chociaż istnieje pewna zależność między nadmiarem tłuszczu a ryzykiem raka prostaty, okrężnicy i płuc. Z drugiej strony, zawarte w mleku witamina D i wapń pomagają chronić komórki przed rakiem.
Dieta bogata w wapń, hamując apetyt, pomaga schudnąć. Oznacza to, że wbrew niektórym opiniom mleko nie sprzyja tyciu, a wręcz przeciwnie.
Picie mleka może być niebezpieczne dla zdrowia tylko w jednej sytuacji: w przypadku uczulenia na laktozę. Osoby nietolerujące laktozy reagują na mleko biegunką, wzdęciami i bólami brzucha. Dzieje się tak, bo ich organizmy wytwarzają za mało laktazy, enzymu potrzebnego do strawienia laktozy (cukru znajdującego się w mleku). W takiej sytuacji konieczne jest unikanie nie tylko samego mleka, ale także wszelkich mlecznych produktów. Nie oznacza to, że mleko jest całkowicie zakazane, zwykle można po nie sięgać, ale w małych ilościach.
Mleko - rodzaje
Mleko odtłuszczone - niektórzy twierdzą, że mleko odtłuszczone ma mniej wapnia, białka, fosforu, potasu i innych składników odżywczych niż mleko tłuste. To kolejny mit. W odtłuszczonym mleku, jak sama nazwa wskazuje, minimalizuje się tylko ilość tłuszczu. Zaletą tego rodzaju mleka jest fakt, iż nie tucząc, syci. Naukowcy twierdzą, iż szklanka mleka na śniadanie zamiast szklanki soku pozwala zjeść mniej kalorii w ciągu całego dnia.
Kozie mleko – dla dzieci to zły pomysł. Dlaczego? Ponieważ ma nieodpowiedni dla nich skład jonowy i powoduje niedobory kwasu foliowego. Kozie mleko nie powinno być też podawane dzieciom z alergią na mleko, bo mleko zwierząt kopytnych ma wspólne antygeny.
Mleko sojowe – otrzymywane jest z ziaren sojowych początkowo namoczonych w wodzie, a następnie rozdrobnionych. Jego zaletą jest brak laktozy, która uniemożliwia osobom jej nietolerującym picie mleka krowiego. Skład mleka sojowego w niewielkim stopniu różni się od składu mleka krowiego. To pierwsze zawiera mniej tłuszczu i nie zawiera cholesterolu. Z drugiej jednak strony mniej jest w nim również witaminy D i wapnia. Jest ono szczególnie korzystne przy różnych chorobach układu pokarmowego, gdyż nie podwyższa poziomu kwasu żołądkowego i nie powoduje ścięcia w żołądku. Ma to duże znaczenie przy wrzodach żołądka i dwunastnicy.
Mleko w proszku – uzyskuje się je przez odparowanie z pełnego, znormalizowanego lub chudego (odtłuszczonego) mleka krowiego prawie całej wody (pozostałość wody w proszku mlecznym to ok. 2%).
Mleko to pokarm towarzyszący człowiekowi od dnia narodzin. Pierwsze mleko, z jakim się stykamy, to mleko matki, które z czasem zastępowane jest mlekiem krowim, a w przypadku nietolerancji laktozy – mlekiem sojowym. Z wiekiem ilość spożywanego mleka zmniejsza się, chociaż napój ten ma wiele właściwości korzystnych dla naszego zdrowia.
Mleko - skład
Mleko zawiera wiele ważnych składników odżywczych, które są nam potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. Wśród nich można wyliczyć:
białko – podstawowy element budulcowy organizmu ludzkiego, z którego zbudowane są mięśnie, narządy, więzadła, ścięgna, gruczoły, skóra, włosy i paznokcie; zawarta w mleku kazeina ma właściwości nawilżające skórę, a dzięki białkom skóra jest mocna i ujędrniona;
lipidy – są niezwykle ważne dla skóry, którą zabezpieczają przed odparowaniem wody i niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi, takimi jak wiatr, chłód czy promieniowanie słoneczne;
niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe – spełniają w organizmie wiele funkcji, między innymi zapobiegają przesuszaniu skóry, biorą udział w metabolizmie cholesterolu, rozszerzają naczynia krwionośne, działają przeciwzapalnie, pobudzają regenerację nabłonka i tkanki łącznej;
kwas mlekowy – bakterie kwasu mlekowego sprzyjają produkcji kolagenu, poprawiają odporność, regulują przemianę materii i poprawiają stan skóry;
wapń – jest to ważny budulec kości i zębów, który oprócz tego bierze udział w krzepnięciu krwi oraz prawidłowym funkcjonowaniu nerwów i mięśni. Zwiększa wydzielanie enzymu odpowiadającego m.in. za spalanie tłuszczu;
witaminę A – pomaga zachować młody wygląd skóry i dobry wzrok;
witaminę B12 – niezbędna do produkcji czerwonych krwinek;
fosfor – odpowiedzialny za stan kości;
magnez – wspomaga pracę komórek nerwowych;
potas – reguluje gospodarkę wodną organizmu i ciśnienie krwi;
inne witaminy – w tym witaminy C, D, E, K, PP oraz witaminy z grupy B.
Mleko - właściwości
Mleko zmniejsza ryzyko wielu chorób, w tym osteoporozy, nadciśnienia tętniczego, raka jelita grubego i choroby niedokrwiennej serca. Pojawia się opinia, że pijąc mleko można się nabawić kamicy nerkowej. To mit. Dwie szklanki mleka dziennie na pewno nie doprowadzą do takiej sytuacji. Mleko nie powoduje również raka, chociaż istnieje pewna zależność między nadmiarem tłuszczu a ryzykiem raka prostaty, okrężnicy i płuc. Z drugiej strony, zawarte w mleku witamina D i wapń pomagają chronić komórki przed rakiem.
Dieta bogata w wapń, hamując apetyt, pomaga schudnąć. Oznacza to, że wbrew niektórym opiniom mleko nie sprzyja tyciu, a wręcz przeciwnie.
Picie mleka może być niebezpieczne dla zdrowia tylko w jednej sytuacji: w przypadku uczulenia na laktozę. Osoby nietolerujące laktozy reagują na mleko biegunką, wzdęciami i bólami brzucha. Dzieje się tak, bo ich organizmy wytwarzają za mało laktazy, enzymu potrzebnego do strawienia laktozy (cukru znajdującego się w mleku). W takiej sytuacji konieczne jest unikanie nie tylko samego mleka, ale także wszelkich mlecznych produktów. Nie oznacza to, że mleko jest całkowicie zakazane, zwykle można po nie sięgać, ale w małych ilościach.
Mleko - rodzaje
Mleko odtłuszczone - niektórzy twierdzą, że mleko odtłuszczone ma mniej wapnia, białka, fosforu, potasu i innych składników odżywczych niż mleko tłuste. To kolejny mit. W odtłuszczonym mleku, jak sama nazwa wskazuje, minimalizuje się tylko ilość tłuszczu. Zaletą tego rodzaju mleka jest fakt, iż nie tucząc, syci. Naukowcy twierdzą, iż szklanka mleka na śniadanie zamiast szklanki soku pozwala zjeść mniej kalorii w ciągu całego dnia.
Kozie mleko – dla dzieci to zły pomysł. Dlaczego? Ponieważ ma nieodpowiedni dla nich skład jonowy i powoduje niedobory kwasu foliowego. Kozie mleko nie powinno być też podawane dzieciom z alergią na mleko, bo mleko zwierząt kopytnych ma wspólne antygeny.
Mleko sojowe – otrzymywane jest z ziaren sojowych początkowo namoczonych w wodzie, a następnie rozdrobnionych. Jego zaletą jest brak laktozy, która uniemożliwia osobom jej nietolerującym picie mleka krowiego. Skład mleka sojowego w niewielkim stopniu różni się od składu mleka krowiego. To pierwsze zawiera mniej tłuszczu i nie zawiera cholesterolu. Z drugiej jednak strony mniej jest w nim również witaminy D i wapnia. Jest ono szczególnie korzystne przy różnych chorobach układu pokarmowego, gdyż nie podwyższa poziomu kwasu żołądkowego i nie powoduje ścięcia w żołądku. Ma to duże znaczenie przy wrzodach żołądka i dwunastnicy.
Mleko w proszku – uzyskuje się je przez odparowanie z pełnego, znormalizowanego lub chudego (odtłuszczonego) mleka krowiego prawie całej wody (pozostałość wody w proszku mlecznym to ok. 2%).
Mleko to pokarm towarzyszący człowiekowi od dnia narodzin. Pierwsze mleko, z jakim się stykamy, to mleko matki, które z czasem zastępowane jest mlekiem krowim, a w przypadku nietolerancji laktozy – mlekiem sojowym. Z wiekiem ilość spożywanego mleka zmniejsza się, chociaż napój ten ma wiele właściwości korzystnych dla naszego zdrowia.
Chcesz dożyć 100 lat? Przeczytaj, jak to osiągnąć
10. Kontroluj stres
Stres wywiera destrukcyjny wpływ na organizm każdego człowieka. Czynnik ten może przyczynić się do osłabienia odporności organizmu. Tym samym zwiększa się podatność na choroby układowe. Z tego względu warto poznać tajniki radzenia sobie ze stresem.
9. Rzuć palenie
Nałogowe palenie to jeden z czynników przyczyniających się do przedwczesnej śmierci. Substancje toksyczne zawarte w dymie nikotynowym są bowiem rakotwórcze i z tego względu u palacza znacząco zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwór.
8. Ogranicz alkohol
Alkohol spożywany w nadmiernej ilości może doprowadzić do destrukcji wątroby. Dlatego lepiej w miarę możliwości ogranicz ten nałóg do minimum.
7. Ćwicz każdego dnia
Regularna aktywność fizyczna umożliwia zachowanie zdrowia i dobrej kondycji na długie lata. Istotne jest tylko to, aby się znacznie nie forsować tylko wykonywać lekkie, odpowiednio dobrane do indywidualnych możliwości ćwiczenia fizyczne.
6. Zdrowo się odżywiaj
Racjonalna dieta może się przyczynić do przedłużenia życia. Silne przeciwutleniacze zawarte w warzywach i owocach posiadają właściwości antynowotworowe. Co więcej, substancje te wzmacniają układ sercowo- naczyniowy człowieka, a tym samym chronią serce przed schorzeniami.
5. Zwiększ spożycie zdrowych tłuszczy
Ryby, awokado, orzechy, oliwa z oliwek oraz olej rzepakowy to produkty obfitujące w zdrowe kwasy tłuszczowe. Kwasy te mogą przyczynić się do obniżenia poziomu złego cholesterolu we krwi. Tym samym chronią one organizm przed miażdżycą.
4. Badaj się profilaktycznie
Warto średnio dwa razy w roku odwiedzić lekarza i wykonać podstawowe badania kontrolne, takie jak: badanie krwi, moczu czy też USG. Nie należy również bagatelizować niewielkich problemów zdrowotnych – zawsze warto w tej kwestii skonsultować się z internistą.
3. Zadbaj o dobry sen
Organizm każdego człowieka potrzebuje snu do regeneracji. Zadbaj o to, aby każdej nocy poświęcić co najmniej 7 godzin na sen. Tylko wtedy twój organizm będzie mógł wydajnie pracować każdego dnia.
2. Chroń serce przed zawałem
Czy wiedziałaś, że aspiryna może uchronić twoje serce przed zawałem? Wystarczy regularne przyjmowanie tego leku w niewielkiej dawce (77 mg), aby uchronić się przed tą groźną przypadłością.
1. Kontroluj ciśnienie krwi
To ważne, aby regularnie mierzyć ciśnienie krwi. Zbyt wysokie może przyczynić się do uszkodzenia narządów wewnętrznych, w tym serca. Jeżeli masz problem z nadciśnieniem to poproś lekarza o receptę na leki obniżające jego poziom.
Stres wywiera destrukcyjny wpływ na organizm każdego człowieka. Czynnik ten może przyczynić się do osłabienia odporności organizmu. Tym samym zwiększa się podatność na choroby układowe. Z tego względu warto poznać tajniki radzenia sobie ze stresem.
9. Rzuć palenie
Nałogowe palenie to jeden z czynników przyczyniających się do przedwczesnej śmierci. Substancje toksyczne zawarte w dymie nikotynowym są bowiem rakotwórcze i z tego względu u palacza znacząco zwiększają ryzyko zachorowania na nowotwór.
8. Ogranicz alkohol
Alkohol spożywany w nadmiernej ilości może doprowadzić do destrukcji wątroby. Dlatego lepiej w miarę możliwości ogranicz ten nałóg do minimum.
7. Ćwicz każdego dnia
Regularna aktywność fizyczna umożliwia zachowanie zdrowia i dobrej kondycji na długie lata. Istotne jest tylko to, aby się znacznie nie forsować tylko wykonywać lekkie, odpowiednio dobrane do indywidualnych możliwości ćwiczenia fizyczne.
6. Zdrowo się odżywiaj
Racjonalna dieta może się przyczynić do przedłużenia życia. Silne przeciwutleniacze zawarte w warzywach i owocach posiadają właściwości antynowotworowe. Co więcej, substancje te wzmacniają układ sercowo- naczyniowy człowieka, a tym samym chronią serce przed schorzeniami.
5. Zwiększ spożycie zdrowych tłuszczy
Ryby, awokado, orzechy, oliwa z oliwek oraz olej rzepakowy to produkty obfitujące w zdrowe kwasy tłuszczowe. Kwasy te mogą przyczynić się do obniżenia poziomu złego cholesterolu we krwi. Tym samym chronią one organizm przed miażdżycą.
4. Badaj się profilaktycznie
Warto średnio dwa razy w roku odwiedzić lekarza i wykonać podstawowe badania kontrolne, takie jak: badanie krwi, moczu czy też USG. Nie należy również bagatelizować niewielkich problemów zdrowotnych – zawsze warto w tej kwestii skonsultować się z internistą.
3. Zadbaj o dobry sen
Organizm każdego człowieka potrzebuje snu do regeneracji. Zadbaj o to, aby każdej nocy poświęcić co najmniej 7 godzin na sen. Tylko wtedy twój organizm będzie mógł wydajnie pracować każdego dnia.
2. Chroń serce przed zawałem
Czy wiedziałaś, że aspiryna może uchronić twoje serce przed zawałem? Wystarczy regularne przyjmowanie tego leku w niewielkiej dawce (77 mg), aby uchronić się przed tą groźną przypadłością.
1. Kontroluj ciśnienie krwi
To ważne, aby regularnie mierzyć ciśnienie krwi. Zbyt wysokie może przyczynić się do uszkodzenia narządów wewnętrznych, w tym serca. Jeżeli masz problem z nadciśnieniem to poproś lekarza o receptę na leki obniżające jego poziom.
W jaki sposób nasze ciało walczy z upałami?
1. Jak walczyć z upałami?
Gorące lato przed nami. Termometry wskazują temperaturę powyżej 30 stopni Celsjusza. Jak rodzić sobie z upałami.
W jaki sposób ciało znosi upały? Serce bije szybciej, zwiększając przepływ krwi do skóry. W ten sposób chce uchronić najważniejsze organy wewnętrzne przed przegrzaniem.
Jeżeli temperatura ciała nie przestaje wzrastać, organizm podejmuje bardziej drastyczne środki. Jakie?
2. Upały a nasze ciało
To mózg wysyła pierwsze sygnały przegrzania do naszego ciała. W głowie umieszczony mamy osobisty termostat, czyli ośrodek termoregulacji tkwiący głęboko pod korą mózgową w podwzgórzu mózgu.
Działa niezależnie od naszej woli. W zdrowym organizmie jest stale nastawiony na około 37 stopni Celsjusza. Jeśli temperatura wzrasta, termostat wysyła sygnały, czyli impulsy nerwowe. Są nimi: krew i pot.
3. System chłodzenia
Naczynia krwionośne skóry rozszerzają się. Te położone w głębi ciała ulegają kurczeniu. W efekcie 1/5 całej krwi przepływa tuż pod skórą, oddając przy tym ciepło do otoczenia.
Żeby system zadziałał, konieczny jest jeden warunek: otoczenie musi być chłodniejsze niż krew. Tylko wtedy ciepło może do niego "wypromieniować".
Podobnie działa system oparty na oddawaniu ciepła przez pot. Gruczoły potowe rozsiane są po większości powierzchni ludzkiej skóry. Mamy ich około dwóch milionów. Są ulokowane głównie na dłoniach, stopach i pod pachami. Samo pocenie nie chłodzi. Konieczne jest jego parowanie.
W tym celu ciecz potrzebuje dawki ciepła. Woda, z której w głównej mierze składa się pot, do wyparowania potrzebuje tego ciepła bardzo dużo. Pobiera go więc między innymi z rozgrzanej skóry. Dzięki temu organizm robi się chłodniejszy.
4. Symptomy wyczerpania ciepła
Rozszerzenie naczyń krwionośnych grozi spadkiem ciśnienia krwi. Aby je wyrównać, serce zaczyna bić znacznie szybciej. To dla niego duże obciążenie. Wraz z potem, którego jesteśmy w stanie wypocić nawet 10 litrów, pozbywamy się z organizmu mnóstwa wody.
Odwodniona krew staje się gęsta. Taką jest jeszcze trudniej przepompowywać obciążonemu przyspieszoną pracą sercu. Zmieniony skład chemiczny i większa gęstość krwi powodują, że niesie ona ze sobą mniej tlenu i substancji odżywczych niż zwykle.
Niedotleniony mózg reaguje sennością. Dodatkowo czujemy: nudności, zmęczenie i bóle głowy. Może też wystąpić biegunka.
5. Udar słoneczny
Podczas udaru cieplnego skóra twarzy jest zaczerwieniona, w cięższych przypadkach - blada. Występują obfite poty. Chory odczuwa nudności i ogólne osłabienie. Chód staje się chwiejny, niepewny. Mowa jest niekiedy niewyraźna i bełkotliwa, a przed oczyma pojawiają się mroczki.
Jak pomóc? Chorego należy odprowadzić do chłodnego, zacienionego i przewiewnego miejsca. Podawać wodę do picia i kompresy na ciało i twarz.
Gorące lato przed nami. Termometry wskazują temperaturę powyżej 30 stopni Celsjusza. Jak rodzić sobie z upałami.
W jaki sposób ciało znosi upały? Serce bije szybciej, zwiększając przepływ krwi do skóry. W ten sposób chce uchronić najważniejsze organy wewnętrzne przed przegrzaniem.
Jeżeli temperatura ciała nie przestaje wzrastać, organizm podejmuje bardziej drastyczne środki. Jakie?
2. Upały a nasze ciało
To mózg wysyła pierwsze sygnały przegrzania do naszego ciała. W głowie umieszczony mamy osobisty termostat, czyli ośrodek termoregulacji tkwiący głęboko pod korą mózgową w podwzgórzu mózgu.
Działa niezależnie od naszej woli. W zdrowym organizmie jest stale nastawiony na około 37 stopni Celsjusza. Jeśli temperatura wzrasta, termostat wysyła sygnały, czyli impulsy nerwowe. Są nimi: krew i pot.
3. System chłodzenia
Naczynia krwionośne skóry rozszerzają się. Te położone w głębi ciała ulegają kurczeniu. W efekcie 1/5 całej krwi przepływa tuż pod skórą, oddając przy tym ciepło do otoczenia.
Żeby system zadziałał, konieczny jest jeden warunek: otoczenie musi być chłodniejsze niż krew. Tylko wtedy ciepło może do niego "wypromieniować".
Podobnie działa system oparty na oddawaniu ciepła przez pot. Gruczoły potowe rozsiane są po większości powierzchni ludzkiej skóry. Mamy ich około dwóch milionów. Są ulokowane głównie na dłoniach, stopach i pod pachami. Samo pocenie nie chłodzi. Konieczne jest jego parowanie.
W tym celu ciecz potrzebuje dawki ciepła. Woda, z której w głównej mierze składa się pot, do wyparowania potrzebuje tego ciepła bardzo dużo. Pobiera go więc między innymi z rozgrzanej skóry. Dzięki temu organizm robi się chłodniejszy.
4. Symptomy wyczerpania ciepła
Rozszerzenie naczyń krwionośnych grozi spadkiem ciśnienia krwi. Aby je wyrównać, serce zaczyna bić znacznie szybciej. To dla niego duże obciążenie. Wraz z potem, którego jesteśmy w stanie wypocić nawet 10 litrów, pozbywamy się z organizmu mnóstwa wody.
Odwodniona krew staje się gęsta. Taką jest jeszcze trudniej przepompowywać obciążonemu przyspieszoną pracą sercu. Zmieniony skład chemiczny i większa gęstość krwi powodują, że niesie ona ze sobą mniej tlenu i substancji odżywczych niż zwykle.
Niedotleniony mózg reaguje sennością. Dodatkowo czujemy: nudności, zmęczenie i bóle głowy. Może też wystąpić biegunka.
5. Udar słoneczny
Podczas udaru cieplnego skóra twarzy jest zaczerwieniona, w cięższych przypadkach - blada. Występują obfite poty. Chory odczuwa nudności i ogólne osłabienie. Chód staje się chwiejny, niepewny. Mowa jest niekiedy niewyraźna i bełkotliwa, a przed oczyma pojawiają się mroczki.
Jak pomóc? Chorego należy odprowadzić do chłodnego, zacienionego i przewiewnego miejsca. Podawać wodę do picia i kompresy na ciało i twarz.
Naturalny sposób na blizny. Usuniesz je w miesiąc
1. Jak usunąć blizny?
Dla wielu osób blizny są powodem do wstydu. Zasłaniają części ciała, na których te zmiany się znajdują, w obawie przed tym, że ktoś je dostrzeże.
Bliznę można usunąć, stosując specjalistyczne kremy, w gabinecie dermatologa przy użyciu lasera lub w trakcie operacji plastycznej w klinice medycyny estetycznej, co jest kosztowne (leczenie blizn to wydatek rzędu od kilkuset do kilku tysięcy złotych).
Innym niedrogim, naturalnym i, co ważne, skutecznym sposobem jest stosowanie mikstury, którą możemy przygotować samodzielnie. Efekty są widoczne po niespełna miesiącu!
2. Blizna — nieestetyczna pamiątka
Blizna to mniej lub bardziej widoczna zmiana na ciele. Może być skutkiem niewielkiego i płytkiego zranienia (najczęściej wraz z upływem czasu nie ma po niej śladu). Są jednak takie, które pozostają z nami na długo lub na zawsze.
Mogą one być efektem oparzenia, które sięgnęło głębszych warstw skóry, cięcia chirurgicznego (blizny pooperacyjne), urazu mechanicznego. Wyróżnia się też blizny potrądzikowe.
Niezależnie od przyczyny powstania blizna bywa źródłem kompleksów — może spowodować nawet wycofanie się z życia towarzyskiego. Jej obecność nierzadko przypomina o przykrym wydarzeniu, w którego trakcie powstała, np. o wypadku. Generuje też problemy ze snem i stany depresyjne. W związku z tym szukamy sposobów na to, by ją usunąć.
3. Mikstura na blizny
Do przyrządzenia mikstury, która pomoże zlikwidować blizny, potrzebujemy czterech składników:
¼ szklanki oleju kokosowego,
4 kropli olejku lawendowego,
łyżki miodu,
¼ szklanki oliwy z oliwek.
Sposób przygotowania:
Na średnim ogniu na patelni podgrzewamy olej kokosowy. Następnie dodajemy olejek lawendowy. Po chwili wlewamy oliwę i miód. Mieszamy za pomocą drewnianej łyżki. Gdy składniki połączą się i będą ciepłe, zdejmujemy patelnię z gazu i odstawiamy miksturę do wystygnięcia. Na koniec wkładamy ją jeszcze do lodówki na ok. 20 minut. Po upływie tego czasu mieszanka jest gotowa do zaaplikowania na blizny.
Miksturę należy stosować dwa razy dziennie — rano i wieczorem (przed snem). Efekty będą widoczne po niecałym miesiącu.
4. Właściwości składników mikstury
Olej kokosowy ma właściwości nawilżające i odżywcze. Z tego względu jest polecany osobom ze skórą suchą, jak i tym zmagającym się ze zmianami trądzikowymi. Działa też antybakteryjnie (jednym z jego składników jest kwas laurowy, który zwalcza chorobotwórcze bakterie, wirusy i grzyby).
Z kolei olejek lawendowy jest bogaty w witaminę C, sole mineralne i kwasy organiczne. Zawiera też garbniki, dzięki czemu ułatwia regenerację tkanek (pomaga w leczeniu trudno gojących się ran). Jest stosowany na oparzenia, problemy i choroby skóry (m.in. trądzik, łuszczycę), ponieważ działa przeciwgrzybiczo i antyseptycznie.
Oliwa z oliwek to smaczny i zdrowy tłuszcz, który jest też wykorzystywany w kosmetyce. Świetnie nawilża skórę, a także włosy i paznokcie. Natomiast pozytywny wpływ miodu na ciało jest znany od dawna. Produkt ten szybko przenika przez skórę, przyspieszając gojenie się ran. Wykazuje też działanie odnawiające i przeciwzapalne. Warto go stosować na rany powstałe wskutek oparzenia — uchroni przed pęcherzami i bliznami.
Dla wielu osób blizny są powodem do wstydu. Zasłaniają części ciała, na których te zmiany się znajdują, w obawie przed tym, że ktoś je dostrzeże.
Bliznę można usunąć, stosując specjalistyczne kremy, w gabinecie dermatologa przy użyciu lasera lub w trakcie operacji plastycznej w klinice medycyny estetycznej, co jest kosztowne (leczenie blizn to wydatek rzędu od kilkuset do kilku tysięcy złotych).
Innym niedrogim, naturalnym i, co ważne, skutecznym sposobem jest stosowanie mikstury, którą możemy przygotować samodzielnie. Efekty są widoczne po niespełna miesiącu!
2. Blizna — nieestetyczna pamiątka
Blizna to mniej lub bardziej widoczna zmiana na ciele. Może być skutkiem niewielkiego i płytkiego zranienia (najczęściej wraz z upływem czasu nie ma po niej śladu). Są jednak takie, które pozostają z nami na długo lub na zawsze.
Mogą one być efektem oparzenia, które sięgnęło głębszych warstw skóry, cięcia chirurgicznego (blizny pooperacyjne), urazu mechanicznego. Wyróżnia się też blizny potrądzikowe.
Niezależnie od przyczyny powstania blizna bywa źródłem kompleksów — może spowodować nawet wycofanie się z życia towarzyskiego. Jej obecność nierzadko przypomina o przykrym wydarzeniu, w którego trakcie powstała, np. o wypadku. Generuje też problemy ze snem i stany depresyjne. W związku z tym szukamy sposobów na to, by ją usunąć.
3. Mikstura na blizny
Do przyrządzenia mikstury, która pomoże zlikwidować blizny, potrzebujemy czterech składników:
¼ szklanki oleju kokosowego,
4 kropli olejku lawendowego,
łyżki miodu,
¼ szklanki oliwy z oliwek.
Sposób przygotowania:
Na średnim ogniu na patelni podgrzewamy olej kokosowy. Następnie dodajemy olejek lawendowy. Po chwili wlewamy oliwę i miód. Mieszamy za pomocą drewnianej łyżki. Gdy składniki połączą się i będą ciepłe, zdejmujemy patelnię z gazu i odstawiamy miksturę do wystygnięcia. Na koniec wkładamy ją jeszcze do lodówki na ok. 20 minut. Po upływie tego czasu mieszanka jest gotowa do zaaplikowania na blizny.
Miksturę należy stosować dwa razy dziennie — rano i wieczorem (przed snem). Efekty będą widoczne po niecałym miesiącu.
4. Właściwości składników mikstury
Olej kokosowy ma właściwości nawilżające i odżywcze. Z tego względu jest polecany osobom ze skórą suchą, jak i tym zmagającym się ze zmianami trądzikowymi. Działa też antybakteryjnie (jednym z jego składników jest kwas laurowy, który zwalcza chorobotwórcze bakterie, wirusy i grzyby).
Z kolei olejek lawendowy jest bogaty w witaminę C, sole mineralne i kwasy organiczne. Zawiera też garbniki, dzięki czemu ułatwia regenerację tkanek (pomaga w leczeniu trudno gojących się ran). Jest stosowany na oparzenia, problemy i choroby skóry (m.in. trądzik, łuszczycę), ponieważ działa przeciwgrzybiczo i antyseptycznie.
Oliwa z oliwek to smaczny i zdrowy tłuszcz, który jest też wykorzystywany w kosmetyce. Świetnie nawilża skórę, a także włosy i paznokcie. Natomiast pozytywny wpływ miodu na ciało jest znany od dawna. Produkt ten szybko przenika przez skórę, przyspieszając gojenie się ran. Wykazuje też działanie odnawiające i przeciwzapalne. Warto go stosować na rany powstałe wskutek oparzenia — uchroni przed pęcherzami i bliznami.
Pij go codziennie rano - możesz schudnąć nawet kilkanaście kilogramów w miesiąc!
Lato w pełni, a ty wciąż potrzebujesz zrzucić kilka zbędnych kilogramów?
Zdajesz sobie sprawę, że na klasyczną dietę jest już za późno i
potrzebujesz szybkiego, ale skutecznego sposobu? Nie chcesz truć się
tabletkami odchudzającymi? Jeśli na wszystkie pytania odpowiedziałeś
twierdząco, to znaczy, że to właśnie dla ciebie jest ten przepis na
specyfik, dzięki któremu stracisz kilogramy w niedługim czasie.
Wszystko, czego potrzebujesz, to sok z cytryny i nasiona chia. 2 łyżki nasion zalej wodą i odstaw na co najmniej 2 godziny do lodówki (najlepiej na całą noc). Kiedy zobaczysz, że nasiona napęczniały, umieść je w kielichu blendera i zalej sokiem wyciśniętym z jednej cytryny. Całość zmiksuj i wypij.
Połączenie nasion chia i soku z cytryny pozwoli ci nie tylko pozbyć się zalegających w jelitach złogów, ale poprawi też odporność i pomoże w spalaniu tłuszczu. Nie od dziś wiadomo, że nasiona chia to źródło przeciwutleniaczy oraz wielu składników odżywczych. Skutecznie wypełniają też żołądek, dając uczucie sytości na długi czas.
Z kolei cytryna to bogate źródło witaminy C wspomagającej odporność naszego organizmu. Bogata jest także w błonnik, który pomaga w usuwaniu resztek pokarmowych z naszych jelit. Pamiętajmy jednak, że aby przygotowany przez nas napój rzeczywiście działał, konieczne jest jego regularne picie, ale też stosowanie odpowiedniej diety i ćwiczeń fizycznych. Tylko wtedy twoja spadająca waga oszołomi wszystkich wkoło.
Wszystko, czego potrzebujesz, to sok z cytryny i nasiona chia. 2 łyżki nasion zalej wodą i odstaw na co najmniej 2 godziny do lodówki (najlepiej na całą noc). Kiedy zobaczysz, że nasiona napęczniały, umieść je w kielichu blendera i zalej sokiem wyciśniętym z jednej cytryny. Całość zmiksuj i wypij.
Połączenie nasion chia i soku z cytryny pozwoli ci nie tylko pozbyć się zalegających w jelitach złogów, ale poprawi też odporność i pomoże w spalaniu tłuszczu. Nie od dziś wiadomo, że nasiona chia to źródło przeciwutleniaczy oraz wielu składników odżywczych. Skutecznie wypełniają też żołądek, dając uczucie sytości na długi czas.
Z kolei cytryna to bogate źródło witaminy C wspomagającej odporność naszego organizmu. Bogata jest także w błonnik, który pomaga w usuwaniu resztek pokarmowych z naszych jelit. Pamiętajmy jednak, że aby przygotowany przez nas napój rzeczywiście działał, konieczne jest jego regularne picie, ale też stosowanie odpowiedniej diety i ćwiczeń fizycznych. Tylko wtedy twoja spadająca waga oszołomi wszystkich wkoło.
Ile powinien jeść noworodek?
Ile powinien jeść noworodek? Czy należy czekać, aż noworodek sam przestanie ssać, zaśnie lub odwróci główkę? A co z przekarmianiem noworodków? Czy karmienie dziecka w nocy jest dla niego dobre, czy wręcz przeciwnie? Kiedy dziecko jest głodne? Te pytania prześladują pewnie wielu młodych rodziców, szczególnie mam, które urodziły po raz pierwszy. Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najbardziej nurtujące cię pytania.
Co ile noworodek powinien jeść?
To, ile noworodek powinien jeść i jak często, zależy od jego… apetytu. Obserwuj, czy maleństwo nie głodnieje – będzie wtedy poruszało ustami, mlaskało, wierciło się, wyciągało, marudziło. Może też zbliżać dłoń do buzi. Najlepiej to sprawdzić, przystawiając je do piersi – jeśli zacznie ssać, to znaczy, że było głodne. Nie czekaj na rozdzierający płacz noworodka z głodu. Oznacza to, że jest już porządnie głodne. Zazwyczaj mamy uczą się brzmienia „głodnego” płaczu i odróżniają go od innych jego rodzajów.
Najlepiej przystawiać dziecko do piersi co 2-3 godziny. Zazwyczaj noworodki jedzą 8-12 razy na dobę. Nigdy nie przedłużaj przerwy między posiłkami noworodka do dłuższej niż 4 godziny, nawet jeśli nie zaobserwujesz oznak głodu. Trzeba zwrócić uwagę też na to, że niektóre noworodki potrafią ssać pierś prawie cały czas, śpią bardzo krótko, przez co kobieta może czuć się uwiązana. Aby wypracować schemat żywienia noworodka, zapisuj godziny, w których przystawiasz dziecko do piersi. Oczywiście, nie da się codziennie karmić dokładnie o tej samej godzinie, ale podobna pora każdego dnia będzie korzystna zarówno dla dziecka, jak i dla ciebie. Taki schemat żywienia jest możliwy zazwyczaj w przypadku mleka modyfikowanego, które dłużej się trawi.
Przez minimum pierwsze trzy miesiące życia karmienie dziecka w nocy jest niezbędne dla jego rozwoju. Trzeba je wtedy budzić, jeśli samo nie zażąda pokarmu. Dziecko półroczne może już zacząć przesypiać noce. Nie próbuj przekarmiać go na siłę przed snem – to nie pomoże, jeśli chcesz uniknąć pobudki bardzo wcześnie rano. Bardziej pomoże ci ostrożne wprowadzanie pokarmów stałych do diety twojego maleństwa.
Ile powinien jeść noworodek karmiony piersią?
W przypadku karmienia piersią trudno jest sprawdzić, ile dziecko wypiło. Można jednak sprawdzić, czy się najadło. Oto kilka oznak, że dziecko jest najedzone:
noworodek zasypia w czasie karmienia lub zaraz po nim,
po nakarmieniu odwraca główkę lub wypluwa pierś,
po nakarmieniu śpi spokojnie, niekoniecznie długo.
Karmienie piersią powinno trwać około 15-20 minut, ale nie musisz co chwilę zerkać na zegarek. Niektóre noworodki chcą być przy piersi znacznie dłużej. Nasłuchuj, czy dziecko przełyka – jeśli tak, kontynuuj karmienie. Zmieniaj piersi do karmienia – raz przystawiaj dziecko do prawej, raz do lewej piersi. To sprawi, że produkcja pokarmu w piersiach będzie odpowiednio pobudzana i ilość mleka wystarczy do końca karmienia piersią. Twój organizm doskonale wie, ile powinien jeść noworodek.
Czy noworodek jest odpowiednio odżywiony?
Na to pytanie można odpowiedzieć, dokładnie obserwując swoje maleństwo. Dobrze odżywiony noworodek będzie:
brudził 6-8 pieluszek na dobę, w tym robił 2-5 kupek przez pierwsze dni życia, później mniej. Kupa na początku będzie rzadka, ale jeśli dziecko jest dobrze odżywione, zrobi się gęściejsza;
przybierał na wadze i rozwijał się;
spokojnie spał po karmieniu.
Aby karmienie piersią było jak najzdrowsze dla dziecka, a twoje mleko jak najlepsze dla niego, przestrzegaj kilku zasad:
jedz zdrowo,
pij dużo płynów, szczególnie wody,
staraj się dostarczać organizmowi odpowiednią ilość wapnia,
dostarczaj sobie dodatkowych 500 kalorii – tyle właśnie potrzebujesz do codziennego karmienia piersią,
nie pij alkoholu,
nie pal papierosów,
uważaj na leki – każdy koniecznie konsultuj z lekarzem.
Ile je noworodek karmiony butelką?
Przez pierwsze pół roku życia noworodek, a później niemowlę powinno być karmione piersią. Po tym czasie można wprowadzić karmienie mieszane, jednak jeśli dziecko prawidłowo przyrasta na wadze, nie jest to konieczne. W dalszym ciągu można kontynuować karmienie piersią. Karmienie butelką wymaga już odmierzenia odpowiedniej dla dziecka porcji. Generalnie niemowlę je rzadziej, jeśli jest karmiony mieszankami mlecznymi zamiast pokarmem matki. Można go wtedy karmić co 3-4 godziny. W zależności od wieku podajemy odpowiednią ilość mleka, wprowadzając od szóstego miesiąca produkty stałe. Przykładowo, niemowlę w szóstym miesiącu życia podczas jednego karmienia butelką może zjeść ok. 180 ml mleka modyfikowanego. Najlepiej po prostu sprawdzić, kiedy dziecko będzie najedzone i karmić je przez jakiś czas taką samą ilością mleka. Stopniowo zwiększamy ilość pokarmu i wydłużamy przerwy między posiłkami.
Co ile noworodek powinien jeść?
To, ile noworodek powinien jeść i jak często, zależy od jego… apetytu. Obserwuj, czy maleństwo nie głodnieje – będzie wtedy poruszało ustami, mlaskało, wierciło się, wyciągało, marudziło. Może też zbliżać dłoń do buzi. Najlepiej to sprawdzić, przystawiając je do piersi – jeśli zacznie ssać, to znaczy, że było głodne. Nie czekaj na rozdzierający płacz noworodka z głodu. Oznacza to, że jest już porządnie głodne. Zazwyczaj mamy uczą się brzmienia „głodnego” płaczu i odróżniają go od innych jego rodzajów.
Najlepiej przystawiać dziecko do piersi co 2-3 godziny. Zazwyczaj noworodki jedzą 8-12 razy na dobę. Nigdy nie przedłużaj przerwy między posiłkami noworodka do dłuższej niż 4 godziny, nawet jeśli nie zaobserwujesz oznak głodu. Trzeba zwrócić uwagę też na to, że niektóre noworodki potrafią ssać pierś prawie cały czas, śpią bardzo krótko, przez co kobieta może czuć się uwiązana. Aby wypracować schemat żywienia noworodka, zapisuj godziny, w których przystawiasz dziecko do piersi. Oczywiście, nie da się codziennie karmić dokładnie o tej samej godzinie, ale podobna pora każdego dnia będzie korzystna zarówno dla dziecka, jak i dla ciebie. Taki schemat żywienia jest możliwy zazwyczaj w przypadku mleka modyfikowanego, które dłużej się trawi.
Przez minimum pierwsze trzy miesiące życia karmienie dziecka w nocy jest niezbędne dla jego rozwoju. Trzeba je wtedy budzić, jeśli samo nie zażąda pokarmu. Dziecko półroczne może już zacząć przesypiać noce. Nie próbuj przekarmiać go na siłę przed snem – to nie pomoże, jeśli chcesz uniknąć pobudki bardzo wcześnie rano. Bardziej pomoże ci ostrożne wprowadzanie pokarmów stałych do diety twojego maleństwa.
Ile powinien jeść noworodek karmiony piersią?
W przypadku karmienia piersią trudno jest sprawdzić, ile dziecko wypiło. Można jednak sprawdzić, czy się najadło. Oto kilka oznak, że dziecko jest najedzone:
noworodek zasypia w czasie karmienia lub zaraz po nim,
po nakarmieniu odwraca główkę lub wypluwa pierś,
po nakarmieniu śpi spokojnie, niekoniecznie długo.
Karmienie piersią powinno trwać około 15-20 minut, ale nie musisz co chwilę zerkać na zegarek. Niektóre noworodki chcą być przy piersi znacznie dłużej. Nasłuchuj, czy dziecko przełyka – jeśli tak, kontynuuj karmienie. Zmieniaj piersi do karmienia – raz przystawiaj dziecko do prawej, raz do lewej piersi. To sprawi, że produkcja pokarmu w piersiach będzie odpowiednio pobudzana i ilość mleka wystarczy do końca karmienia piersią. Twój organizm doskonale wie, ile powinien jeść noworodek.
Czy noworodek jest odpowiednio odżywiony?
Na to pytanie można odpowiedzieć, dokładnie obserwując swoje maleństwo. Dobrze odżywiony noworodek będzie:
brudził 6-8 pieluszek na dobę, w tym robił 2-5 kupek przez pierwsze dni życia, później mniej. Kupa na początku będzie rzadka, ale jeśli dziecko jest dobrze odżywione, zrobi się gęściejsza;
przybierał na wadze i rozwijał się;
spokojnie spał po karmieniu.
Aby karmienie piersią było jak najzdrowsze dla dziecka, a twoje mleko jak najlepsze dla niego, przestrzegaj kilku zasad:
jedz zdrowo,
pij dużo płynów, szczególnie wody,
staraj się dostarczać organizmowi odpowiednią ilość wapnia,
dostarczaj sobie dodatkowych 500 kalorii – tyle właśnie potrzebujesz do codziennego karmienia piersią,
nie pij alkoholu,
nie pal papierosów,
uważaj na leki – każdy koniecznie konsultuj z lekarzem.
Ile je noworodek karmiony butelką?
Przez pierwsze pół roku życia noworodek, a później niemowlę powinno być karmione piersią. Po tym czasie można wprowadzić karmienie mieszane, jednak jeśli dziecko prawidłowo przyrasta na wadze, nie jest to konieczne. W dalszym ciągu można kontynuować karmienie piersią. Karmienie butelką wymaga już odmierzenia odpowiedniej dla dziecka porcji. Generalnie niemowlę je rzadziej, jeśli jest karmiony mieszankami mlecznymi zamiast pokarmem matki. Można go wtedy karmić co 3-4 godziny. W zależności od wieku podajemy odpowiednią ilość mleka, wprowadzając od szóstego miesiąca produkty stałe. Przykładowo, niemowlę w szóstym miesiącu życia podczas jednego karmienia butelką może zjeść ok. 180 ml mleka modyfikowanego. Najlepiej po prostu sprawdzić, kiedy dziecko będzie najedzone i karmić je przez jakiś czas taką samą ilością mleka. Stopniowo zwiększamy ilość pokarmu i wydłużamy przerwy między posiłkami.
Ból brzucha u niemowlaka
Ból brzucha u niemowlęcia jest dość częstym problemem. Może on powodować ciągły płacz dziecka, co jest bardzo stresujące dla rodziców. Jeśli widzimy, że maluch bardzo męczy się z tego powodu, najlepszą opcją będzie szybka konsultacja z lekarzem, który zdiagnozuje problem i zaleci odpowiednie leczenie. Co jeszcze mogą zrobić rodzice dla płaczącego dziecka z bólem brzucha? Jakie są sposoby na ból brzucha? Jak można przeciwdziałać takim problemom?
Sposoby na ból brzucha u dziecka
Krok 1. Karm piersią jak najdłużej. Badania pokazują, że niemowlaki karmione piersią mają mniej problemów z brzuszkiem. Mleko matki jest szybciej trawione przez maluszka i mniej podrażnia układ pokarmowy dziecka.
Krok 2. Wypróbuj leki zakupione w aptece, które łagodzą ból brzucha niemowlaka. Jednak nigdy nie rób tego na własną rękę. Poradź się najpierw lekarza, który opiekuje się twoim dzieckiem.
Krok 3. Masuj brzuszek niemowlaka. Połóż dziecko na plecach i delikatnie uciskaj brzuszek. Połóż rękę na brzuszku pod mostkiem i przesuń dłoń w dół, aż do pieluszki. Potem zmień rękę. Możesz także masować brzuszek ręką, okrężnymi ruchami w kierunku zgodnym ze wskazówkami zegara, co przyspieszy proces trawienia.
Krok 4. Delikatnie chwyć nóżki maluszka, zegnij je w kolankach i stawach biodrowych. Następnie przyciągnij je do klatki piersiowej, przytrzymaj kilka sekund, potem wyprostuj.
Krok 5. Trzymaj dziecko jak najczęściej w pozycji pionowej. Oddziaływanie grawitacji pomoże dziecku lepiej trawić pokarm, który nie będzie przez dłuższy czas zalegał w układzie trawiennym.
Krok 6. Należy zwrócić uwagę na swój jadłospis i dietę niemowlaka. Wyeliminuj ze swojej diety produkty, które mogą powodować ból brzucha niemowlęcia. Nie istnieje jedna lista produktów, które źle wpływają na układ trawienny dziecka. Matka powinna obserwować, jak spożywane pokarmy działają na brzuch dziecka. Jedną z częstszych przyczyn bólu brzucha niemowlaka są produkty mleczne. Jednak nie zawsze to one są odpowiedzialne za problemy z brzuszkiem u dziecka.
Krok 7. Jeśli z powodu bólu brzucha dziecka wprowadzasz zmiany do swojej diety lub diety dziecka, odczekaj parę dni po dokonaniu modyfikacji. Dopiero wtedy możliwa jest ocena pozytywnego lub negatywnego wpływu nowego pokarmu.
Krok 8. Jeśli objawy nasilają się, skontaktuj się koniecznie z lekarzem.
Niestety, ból brzucha u niemowlęcia to częsta przyczyna płaczu dziecka. Rodzice niemowlaka w takiej sytuacji są gotowi zrobić niemal wszystko, by na twarzy ich dziecka znowu pojawił się uśmiech. Ból brzucha u niemowlęcia spowodowany jest najczęściej zaleganiem treści pokarmowej w żołądku przez długi czas i powstawaniem gazów. Gromadzące się gazy w jelitach wywołują bolesne kłucia brzuszka. Dlatego dobrze jest masować brzuszek dziecka i podkurczać jego nóżki w stronę klatki piersiowej, by ułatwić ujście gazom i wypróżnienie. Na problemy żołądkowo-jelitowe u dziecka pomaga też herbatka z koperku włoskiego. Podawaj ją dziecku lekko osłodzoną, do picia po posiłku, raz-dwa razy na dzień.
Sposoby na ból brzucha u dziecka
Krok 1. Karm piersią jak najdłużej. Badania pokazują, że niemowlaki karmione piersią mają mniej problemów z brzuszkiem. Mleko matki jest szybciej trawione przez maluszka i mniej podrażnia układ pokarmowy dziecka.
Krok 2. Wypróbuj leki zakupione w aptece, które łagodzą ból brzucha niemowlaka. Jednak nigdy nie rób tego na własną rękę. Poradź się najpierw lekarza, który opiekuje się twoim dzieckiem.
Krok 3. Masuj brzuszek niemowlaka. Połóż dziecko na plecach i delikatnie uciskaj brzuszek. Połóż rękę na brzuszku pod mostkiem i przesuń dłoń w dół, aż do pieluszki. Potem zmień rękę. Możesz także masować brzuszek ręką, okrężnymi ruchami w kierunku zgodnym ze wskazówkami zegara, co przyspieszy proces trawienia.
Krok 4. Delikatnie chwyć nóżki maluszka, zegnij je w kolankach i stawach biodrowych. Następnie przyciągnij je do klatki piersiowej, przytrzymaj kilka sekund, potem wyprostuj.
Krok 5. Trzymaj dziecko jak najczęściej w pozycji pionowej. Oddziaływanie grawitacji pomoże dziecku lepiej trawić pokarm, który nie będzie przez dłuższy czas zalegał w układzie trawiennym.
Krok 6. Należy zwrócić uwagę na swój jadłospis i dietę niemowlaka. Wyeliminuj ze swojej diety produkty, które mogą powodować ból brzucha niemowlęcia. Nie istnieje jedna lista produktów, które źle wpływają na układ trawienny dziecka. Matka powinna obserwować, jak spożywane pokarmy działają na brzuch dziecka. Jedną z częstszych przyczyn bólu brzucha niemowlaka są produkty mleczne. Jednak nie zawsze to one są odpowiedzialne za problemy z brzuszkiem u dziecka.
Krok 7. Jeśli z powodu bólu brzucha dziecka wprowadzasz zmiany do swojej diety lub diety dziecka, odczekaj parę dni po dokonaniu modyfikacji. Dopiero wtedy możliwa jest ocena pozytywnego lub negatywnego wpływu nowego pokarmu.
Krok 8. Jeśli objawy nasilają się, skontaktuj się koniecznie z lekarzem.
Niestety, ból brzucha u niemowlęcia to częsta przyczyna płaczu dziecka. Rodzice niemowlaka w takiej sytuacji są gotowi zrobić niemal wszystko, by na twarzy ich dziecka znowu pojawił się uśmiech. Ból brzucha u niemowlęcia spowodowany jest najczęściej zaleganiem treści pokarmowej w żołądku przez długi czas i powstawaniem gazów. Gromadzące się gazy w jelitach wywołują bolesne kłucia brzuszka. Dlatego dobrze jest masować brzuszek dziecka i podkurczać jego nóżki w stronę klatki piersiowej, by ułatwić ujście gazom i wypróżnienie. Na problemy żołądkowo-jelitowe u dziecka pomaga też herbatka z koperku włoskiego. Podawaj ją dziecku lekko osłodzoną, do picia po posiłku, raz-dwa razy na dzień.
10 sposobów na pozbycie się zgagi
1. Czym jest zgaga?
Zgaga to dolegliwość ze strony układu pokarmowego wynikająca z cofania się soku żołądkowego do przełyku. W tym czasie charakterystyczne jest występowanie bolesności i uczucia pieczenia w okolicy mostka.
2. Zmień nawyki żywieniowe
Zgaga często dotyka osoby niezdrowo się odżywiające. Możesz ograniczyć częstotliwość jej występowania poprzez rezygnację ze spożywania dań typu fast food i słodyczy. Dzięki temu nie tylko ograniczysz występowanie zgagi, ale równocześnie zadbasz o wygląd swojego ciała.
3. Uważaj na kwaśną żywność
Kwaśne produkty spożywcze mogą się przyczynić do wystąpienia refluksu żołądkowo-przełykowego. Z tego względu osoby dotknięte tą przypadłością powinny unikać spożywania ogórków kiszonych, soków owocowych, owoców cytrusowych oraz potraw przyrządzonych z domieszką octu.
4. Zwiększ ilość posiłków w ciągu dnia
Ilość posiłków dostarczana do organizmu w ciągu całego dnia może mieć wpływ na procesy trawienia. Ryzyko wystąpienia zgagi jest większe w przypadku, gdy jemy 3 duże posiłki. Przejedzenie się obciąża układ pokarmowy i stymuluje wydzielanie nadmiaru soków żołądkowych. To z kolei może prowadzić do wystąpienia refluksu.
5. Nie śpiesz się w trakcie jedzenia
Badania naukowe
potwierdzają, że bardziej narażone na zgagę są osoby, które w pośpiechu
jedzą posiłki, aniżeli osoby, które mają przynajmniej 30 minut na to,
aby spokojnie skonsumować porcję żywności.
6. Ostatni posiłek spożywaj minimum 2-3 godziny przed snem
Kłopoty trawienne mogą być wynikiem zbyt późno zjedzonej kolacji. Warto zadbać o to, aby ostatni posiłek zjeść co najmniej 2 godziny przed położeniem się do łóżka.
7. Podejmij walkę z nadmiernymi kilogramami
Na podstawie badań klinicznych wiadomo, że refluks żołądkowo-przełykowy częściej dotyka osoby mające problem z nadwagą bądź otyłością. Redukcja nadmiernych kilogramów może się przyczynić do ograniczenia częstotliwości występowania zgagi.
9. Wypij szklankę wody
Wypicie szklanki wody może znacząco złagodzić objawy typowe dla zgagi. Zostało to nawet potwierdzone badaniami klinicznymi. Dzieje się tak, ponieważ woda wypłukuje z przełyku kwasy i ewentualne resztki pokarmu, które odpowiadają za wystąpienie bólu i pieczenia związanego z cofaniem się treści żołądkowej do przełyku.
10. Ogranicz spożycie alkoholu
Alkohol jest jednym z czynników odpowiedzialnych za wystąpienie zgagi. Z tego względu warto znacząco ograniczyć jego spożycie bądź całkowicie wyeliminować tę używkę.
6. Ostatni posiłek spożywaj minimum 2-3 godziny przed snem
Kłopoty trawienne mogą być wynikiem zbyt późno zjedzonej kolacji. Warto zadbać o to, aby ostatni posiłek zjeść co najmniej 2 godziny przed położeniem się do łóżka.
7. Podejmij walkę z nadmiernymi kilogramami
Na podstawie badań klinicznych wiadomo, że refluks żołądkowo-przełykowy częściej dotyka osoby mające problem z nadwagą bądź otyłością. Redukcja nadmiernych kilogramów może się przyczynić do ograniczenia częstotliwości występowania zgagi.
8. Leż i zasypiaj z lekko uniesioną głową
Zgaga może
wystąpić w sytuacji, gdy po posiłku kładziemy się płasko na kanapie albo
do łóżka. Można zapobiec wystąpieniu tych objawów, kładąc głowę na
sporej poduszce, która lekko uniesie ją powyżej linii ciała.
9. Wypij szklankę wody
Wypicie szklanki wody może znacząco złagodzić objawy typowe dla zgagi. Zostało to nawet potwierdzone badaniami klinicznymi. Dzieje się tak, ponieważ woda wypłukuje z przełyku kwasy i ewentualne resztki pokarmu, które odpowiadają za wystąpienie bólu i pieczenia związanego z cofaniem się treści żołądkowej do przełyku.
10. Ogranicz spożycie alkoholu
Alkohol jest jednym z czynników odpowiedzialnych za wystąpienie zgagi. Z tego względu warto znacząco ograniczyć jego spożycie bądź całkowicie wyeliminować tę używkę.
Jakie objawy na skórze daje chora wątroba?
1. Nietypowe symptomy problemów z wątrobą
Choroby wątroby często latami rozwijają się bez objawów lub dają bardzo niejednoznaczne symptomy. Mogą one przybierać różną formę. Niektóre z nich są widoczne... na skórze.
Warto znać typowe zmiany skórne, które pojawiają się w przebiegu różnych chorób wątroby. Dzięki temu mamy szansę na szybsze postawienie trafnej diagnozy. Należy wiedzieć, że objawem chorego organu jest nie tylko zażółcenie czy brązowe plamki na dłoniach. Lista objawów chorej wątroby, które pojawiają się na skórze jest o wiele dłuższa.
2. Rumień i objaw meduzy
Marskość wątroby – o tym schorzeniu świadczyć może rumień zlokalizowany na dłoni. Prawdopodobieństwo tej choroby zwiększa się, jeśli przez długi czas chory ma ciepłe ręce oraz podobną zmianę na skórze podeszwy stóp.
Najczęstszym powikłaniem marskości wątroby jest nadciśnienie wrotne. Z kolei jego symptomem bywa tzw. głowa meduzy. Objawia się to specyficznym poszerzeniem żył, które położone są dookoła pępka. Nazwa "objaw meduzy" ma swoje źródło w mitologii greckiej. Meduza zamiast głowy miała liczne, wijące się węże. U osób, które cierpią na choroby wątroby zauważyć można kręte naczynia krwionośne wokół pępka.
3. Świąd skóry
Jest najczęściej występującym i najbardziej charakterystycznym objawem chorej wątroby. Jego nasilenie i czas trwania są bardzo różne.
Jedną z przyczyn świądu są zaburzenia w przepływie żółci. Wydzielana jest ona przez komórki wątroby i stanowi składnik niezbędny do trawienia pokarmów oraz przyswajania witamin. Gdy ten proces jest nieprawidłowy, pojawia się swędzenie skóry, w wyniku podniesienia poziomu bilirubiny we krwi.
Świąd nasila się zazwyczaj wieczorem oraz wtedy, gdy jest ciepło. Może utrudniać sen.
4. Kępki żółte
To nic innego jak podskórne złogi cholesterolu. Są miękkie i zlokalizowane najczęściej wokół oczu, choć występują też na łokciach, kolanach, pojawiają się na stopach, rękach i w okolicy pośladków. Kępki żółte świadczą o pierwotnej marskości żółciowej.
Takie złogi cholesterolu mogą rosnąć. Osiagają rozmiar nawet 7 cm, zwykle jednak są dużo mniejsze.
5. Zmiany na paznokciach
Zgrubienia, podłużne bruzdy, białe przebarwienia to znaki, że wątroba nie pracuje prawidłowo.
Co więcej, jeśli choroba wątroby przez wiele lat pozostaje nierozpoznana, kształt paznokci może ulec zmianie na "zegarkowaty". Płytki paznokcia stają się wtedy okrągłe i wypukłe.
6. Bardzo sucha skóra
Sucha, spierzchnięta skóra dłoni? W pierwszym odruchu sięgamy po krem do rąk. Może się jednak okazać, że preparat wcale nie pomaga. Wtedy warto dokładnie obserwować organizm oraz zgłosić się na badania wątroby.
Jeśli skóra dłoni jest cienka, sucha i pomarszczona, w wyglądzie i w dotyku przypomina banknoty, może to sugerować alkoholową marskość wątroby. W wielu przypadkach diagnozuje się także przykurcz Dupuytrena. Choroba ta prowadzi do powstawania na dłoniach guzków, przez które nie można wyprostować palców.
7. Wypadające włosy
Jeśli wypadają ci włosy, a dodatkowo tracisz owłosienie na przedramionach, w okolicy łonowej czy pach – zbadaj wątrobę. Intensywne wypadanie włosów to jeden z objawów charakterystycznych dla chorób tego narządu. Oprócz tego u mężczyzn z chorą wątrobą włosy rosną wolniej, może pojawić się spadek libido, czasem także zanik jąder.
Objawy te, choć charakterystyczne, mogą przypominać symptomy zespołu Cushinga. W przypadku obu schorzeń występuje bowiem otyłość brzuszna, a twarz nabiera okrągłych kształtów.
Choroby wątroby często latami rozwijają się bez objawów lub dają bardzo niejednoznaczne symptomy. Mogą one przybierać różną formę. Niektóre z nich są widoczne... na skórze.
Warto znać typowe zmiany skórne, które pojawiają się w przebiegu różnych chorób wątroby. Dzięki temu mamy szansę na szybsze postawienie trafnej diagnozy. Należy wiedzieć, że objawem chorego organu jest nie tylko zażółcenie czy brązowe plamki na dłoniach. Lista objawów chorej wątroby, które pojawiają się na skórze jest o wiele dłuższa.
2. Rumień i objaw meduzy
Marskość wątroby – o tym schorzeniu świadczyć może rumień zlokalizowany na dłoni. Prawdopodobieństwo tej choroby zwiększa się, jeśli przez długi czas chory ma ciepłe ręce oraz podobną zmianę na skórze podeszwy stóp.
Najczęstszym powikłaniem marskości wątroby jest nadciśnienie wrotne. Z kolei jego symptomem bywa tzw. głowa meduzy. Objawia się to specyficznym poszerzeniem żył, które położone są dookoła pępka. Nazwa "objaw meduzy" ma swoje źródło w mitologii greckiej. Meduza zamiast głowy miała liczne, wijące się węże. U osób, które cierpią na choroby wątroby zauważyć można kręte naczynia krwionośne wokół pępka.
3. Świąd skóry
Jest najczęściej występującym i najbardziej charakterystycznym objawem chorej wątroby. Jego nasilenie i czas trwania są bardzo różne.
Jedną z przyczyn świądu są zaburzenia w przepływie żółci. Wydzielana jest ona przez komórki wątroby i stanowi składnik niezbędny do trawienia pokarmów oraz przyswajania witamin. Gdy ten proces jest nieprawidłowy, pojawia się swędzenie skóry, w wyniku podniesienia poziomu bilirubiny we krwi.
Świąd nasila się zazwyczaj wieczorem oraz wtedy, gdy jest ciepło. Może utrudniać sen.
4. Kępki żółte
To nic innego jak podskórne złogi cholesterolu. Są miękkie i zlokalizowane najczęściej wokół oczu, choć występują też na łokciach, kolanach, pojawiają się na stopach, rękach i w okolicy pośladków. Kępki żółte świadczą o pierwotnej marskości żółciowej.
Takie złogi cholesterolu mogą rosnąć. Osiagają rozmiar nawet 7 cm, zwykle jednak są dużo mniejsze.
5. Zmiany na paznokciach
Zgrubienia, podłużne bruzdy, białe przebarwienia to znaki, że wątroba nie pracuje prawidłowo.
Co więcej, jeśli choroba wątroby przez wiele lat pozostaje nierozpoznana, kształt paznokci może ulec zmianie na "zegarkowaty". Płytki paznokcia stają się wtedy okrągłe i wypukłe.
6. Bardzo sucha skóra
Sucha, spierzchnięta skóra dłoni? W pierwszym odruchu sięgamy po krem do rąk. Może się jednak okazać, że preparat wcale nie pomaga. Wtedy warto dokładnie obserwować organizm oraz zgłosić się na badania wątroby.
Jeśli skóra dłoni jest cienka, sucha i pomarszczona, w wyglądzie i w dotyku przypomina banknoty, może to sugerować alkoholową marskość wątroby. W wielu przypadkach diagnozuje się także przykurcz Dupuytrena. Choroba ta prowadzi do powstawania na dłoniach guzków, przez które nie można wyprostować palców.
7. Wypadające włosy
Jeśli wypadają ci włosy, a dodatkowo tracisz owłosienie na przedramionach, w okolicy łonowej czy pach – zbadaj wątrobę. Intensywne wypadanie włosów to jeden z objawów charakterystycznych dla chorób tego narządu. Oprócz tego u mężczyzn z chorą wątrobą włosy rosną wolniej, może pojawić się spadek libido, czasem także zanik jąder.
Objawy te, choć charakterystyczne, mogą przypominać symptomy zespołu Cushinga. W przypadku obu schorzeń występuje bowiem otyłość brzuszna, a twarz nabiera okrągłych kształtów.
4 znaki, które świadczą o tym, że jesz za dużo owoców
1. Owoce - nie zawsze zdrowie
Są zdrowe, stanowią doskonałą przekąskę, zawierają witaminy i antyoksydanty. Jadamy je dość często. Wolimy je od warzyw, bo są słodkie i bardziej soczyste. Owoce. Choć te wszystkie rzeczy o nich są prawdą, nie warto owoców jeść zbyt dużo.
Zgodnie z piramidą zdrowego żywienia i aktywności fizycznej, dziennie powinniśmy zjadać 4 porcje warzyw i owoców. Jednak owoce mają stanowić tylko jedną część tej dawki. Eksperci jednocześnie zalecają, by jeść owoce i warzywa w różnych postaciach: tak w gotowanej, pieczonej, jak i surowej.
2. Wzdęcia
Zbyt duża ilość zjedzonych owoców w jednym czasie może poskutkować wzdęciami. Wszystko przez fruktozę, cukier prosty obecny w owocach. Jak podają dietetycy, nawet 40 proc. całej populacji może cierpieć na zaburzenia wchłaniania fruktozy.
Cukier ten zamiast trafić do krwioobiegu, może zalegać w jelicie cienkim i tam – mając kontakt z mikroflorą – fermentować. Jaki jest wynik takiego procesu? Nie trudno sobie wyobrazić. Pojawiają się wzdęcia i kłujące bóle w dole brzucha.
3. Problemy z wątrobą
Wątroba dorosłego człowieka jest w stanie metabolizować ok. 2-3 łyżki fruktozy dziennie. Maksymalna dawka tego cukru prostego to ok. 40 g. Jeśli zjemy go więcej, będzie magazynowany w tkance tłuszczowej, jaka okala wątrobę. W przypadku, gdy będziemy jeść naprawdę duże ilości owoców przez długi czas, musimy liczyć się ze stłuszczeniem organu.
Jak się okazuje, jednorazowa porcja różnych owoców dostarcza organizmowi dużo więcej fruktozy, niż wątroba jest w stanie zmetabolizować w ciągu doby. Wielkość tej porcji zależy od owocu. Suszone daktyle w 100 g zawierają 32 g fruktozy, rodzynki - 30 gbanany - 4, 8 g, a truskawki - 2,44 g.
4. Nie możesz schudnąć
Owoce zawierają naprawdę solidną porcię fruktozy, zależy ona oczywiście od gatunku. Najsłodsze są daktyle, winogrona, banany. Co więcej, fruktoza jest dwa razy słodsza od sacharozy (cukru białego). Gdzie więc leży problem?
Pomimo zawartych w sobie kalorii, fruktoza nie powoduje uczucia sytościBiały cukier sprawia, że trzustka zaczyna produkować insulinę, a ta trafia do krwioobiegu i przesyła do mózgu sygnał, że organizm jest już najedzony. Fruktoza takiej reakcji nie wywołuje. W efekcie organizm "nie czuje", że jest już najedzony. To sprawia, że owoce można jeść niemalże bez końca, zalewając wątrobę zbyt dużą ilością fruktozy, co utrudnia odchudzanie.
Są zdrowe, stanowią doskonałą przekąskę, zawierają witaminy i antyoksydanty. Jadamy je dość często. Wolimy je od warzyw, bo są słodkie i bardziej soczyste. Owoce. Choć te wszystkie rzeczy o nich są prawdą, nie warto owoców jeść zbyt dużo.
Zgodnie z piramidą zdrowego żywienia i aktywności fizycznej, dziennie powinniśmy zjadać 4 porcje warzyw i owoców. Jednak owoce mają stanowić tylko jedną część tej dawki. Eksperci jednocześnie zalecają, by jeść owoce i warzywa w różnych postaciach: tak w gotowanej, pieczonej, jak i surowej.
2. Wzdęcia
Zbyt duża ilość zjedzonych owoców w jednym czasie może poskutkować wzdęciami. Wszystko przez fruktozę, cukier prosty obecny w owocach. Jak podają dietetycy, nawet 40 proc. całej populacji może cierpieć na zaburzenia wchłaniania fruktozy.
Cukier ten zamiast trafić do krwioobiegu, może zalegać w jelicie cienkim i tam – mając kontakt z mikroflorą – fermentować. Jaki jest wynik takiego procesu? Nie trudno sobie wyobrazić. Pojawiają się wzdęcia i kłujące bóle w dole brzucha.
3. Problemy z wątrobą
Wątroba dorosłego człowieka jest w stanie metabolizować ok. 2-3 łyżki fruktozy dziennie. Maksymalna dawka tego cukru prostego to ok. 40 g. Jeśli zjemy go więcej, będzie magazynowany w tkance tłuszczowej, jaka okala wątrobę. W przypadku, gdy będziemy jeść naprawdę duże ilości owoców przez długi czas, musimy liczyć się ze stłuszczeniem organu.
Jak się okazuje, jednorazowa porcja różnych owoców dostarcza organizmowi dużo więcej fruktozy, niż wątroba jest w stanie zmetabolizować w ciągu doby. Wielkość tej porcji zależy od owocu. Suszone daktyle w 100 g zawierają 32 g fruktozy, rodzynki - 30 gbanany - 4, 8 g, a truskawki - 2,44 g.
4. Nie możesz schudnąć
Owoce zawierają naprawdę solidną porcię fruktozy, zależy ona oczywiście od gatunku. Najsłodsze są daktyle, winogrona, banany. Co więcej, fruktoza jest dwa razy słodsza od sacharozy (cukru białego). Gdzie więc leży problem?
Pomimo zawartych w sobie kalorii, fruktoza nie powoduje uczucia sytościBiały cukier sprawia, że trzustka zaczyna produkować insulinę, a ta trafia do krwioobiegu i przesyła do mózgu sygnał, że organizm jest już najedzony. Fruktoza takiej reakcji nie wywołuje. W efekcie organizm "nie czuje", że jest już najedzony. To sprawia, że owoce można jeść niemalże bez końca, zalewając wątrobę zbyt dużą ilością fruktozy, co utrudnia odchudzanie.
Dlaczego warto pić wodę ogórkową?
1. Przepis na wodę z ogórkiem
Wodę ogórkową warto pić nie tylko przez wzgląd na jej działanie orzeźwiające. Napój ten przynosi ulgę podczas upalnych dni, ale ma też pozytywny wpływ na stan zdrowia i sylwetkę. Co więcej, jest smaczny i łatwy do przygotowania.Do przyrządzenia wody ogórkowej trzeba wybrać warzywa twarde i jędrne, najlepiej o zaokrąglonych końcach. Nie używajmy tych, które są żółte i pomarszczone, mają miękkie miejsca i plamki. Ponadto będziemy potrzebować wody (niegazowanej mineralnej lub przegotowanej, ostudzonej).
Najpierw ogórki musimy je dokładnie umyć i pokroić w plasterki, a następnie umieścić w dzbanku wypełnionym wodą. Tak przygotowany napój wstawiamy do lodówki na około godzinę. Po tym czasie możemy cieszyć się smakiem wody ogórkowej i jej prozdrowotnymi właściwościami.
Oto 7 zalet picia wody z dodatkiem ogórka. Sprawdź, jak ten napój wpływa na nasz organizm.
1. Nawadnia organizm
Bez wody nasz organizm nie działa prawidłowo. Jej ilość, niezbędna do nawodnienia, jest inna w przypadku każdej osoby. Członkowie Amerykańskiej Akademii Lekarzy sugerują jednak, że każdego dnia powinniśmy wypić od sześciu do ośmiu szklanek wody.
Powinniśmy ją przyjmować systematycznie (w niewielkich porcjach) przez cały dzień. Z czasem zwykła woda niegazowana może nam się znudzić. Jeśli dodamy do niej plastry ogórka, poprawimy jej walory smakowe, co z pewnością sprawi, że wypijemy jej więcej.
2. Pomaga schudnąć
Jeśli próbujemy zrzucić kilka zbędnych kilogramów, powinniśmy zastąpić słodkie napoje gazowane, izotoniki i soki wodą z dodatkiem ogórka (to niskokaloryczne warzywo). Co ważne, odpowiednie nawodnienie organizmu wiąże się z wrażeniem sytości w żołądku. Im więcej pijemy, tym mniej głodni się czujemy.
Czasami błędnie odczytujemy sygnały, które wysyła nam organizm, myląc pragnienie z głodem. Możemy bowiem sądzić, że jesteśmy głodni, podczas gdy w rzeczywistości jesteśmy bardzo spragnieni. Jak rozpoznać tę różnicę?
Wystarczy sięgnąć po szklankę wody z plastrami ogórka. Jeśli wrażenie głodu minie po jej wypiciu, to znak, że jedynie byliśmy spragnieni. Natomiast jeżeli nadal będzie nam burczeć brzuchu, to oznacza prawdziwy głód.
3. Dostarcza przeciwutleniaczy
Przeciwutleniacze to substancje, które zapobiegają uszkodzeniom komórek spowodowanym przez wolne rodniki. Do ich powstawania przyczyniają się też takie czynniki jak słońce, dym papierosowy lub zanieczyszczenie powietrza. Ogórki dostarczają antyoksydantów, m.in. witaminy A, która przyspiesza regenerację komórek i witaminy C.
Stres oksydacyjny może doprowadzić do rozwoju przewlekłych schorzeń, m.in.:
nowotworów,
cukrzycy,
chorób serca,
Alzheimera.
Badania naukowców wykazały, że przeciwutleniacze są w stanie odwrócić lub zatrzymać te uszkodzenia. Z tego powodu zaleca się spożywać owoce i warzywa o wysokiej zawartości antyoksydantów. Ogórki należą do tej grupy. Są bogate nie tylko w witaminę C, ale i beta-karoten, mangan i flawonoidy.
4. Może zapobiec rozwojowi nowotworu
Wyniki badań naukowców sugerują, że ogórki mogą pomóc w walce z rakiem. Warzywa te dostarczają nie tylko przeciwutleniaczy.
Są też bogate w kukurbitacyny (które nadają im nieco gorzkawy posmak) i grupę składników odżywczych zwanych lignanami. Mogą one odgrywać ważną rolę w ochronie przed rozwojem nowotworu — zwalczać komórki rakowe i zapobiegać ich rozpowszechnianiu się.
Jedno z badań, którego wyniki opublikowano w “Journal of Cancer Research” sugeruje, że obecność fisetyny (flawonoidu) w diecie, która znajduje się w ogórku, może pomóc spowolnić postępy raka prostaty.
5. Obniża ciśnienie krwi
Jednym z czynników wpływających na wysokie ciśnienie krwi jest zbyt duża ilość sodu, a zbyt mała potasu w diecie. Nadmiar soli powoduje, że organizm zatrzymuje płyny, czego skutkiem jest wzrost ciśnienia krwi.
Natomiast potas to elektrolit, który pomaga regulować ilość sodu zatrzymywaną przez nerki. Ponadto pozytywnie wpływa na pracę serca, redukuje powstałe już zmiany o charakterze miażdżycowym.
Ponieważ ogórki są dobrym źródłem potasu, powinniśmy je włączyć do jadłospisu. Picie wody z dodatkiem tego warzywa pomaga organizmowi uzupełnić niedobory składnika mineralnego, a w efekcie — obniżyć ciśnienie. W związku z tym to ważny element profilaktyki chorób układu krążenia, np. zawału serca.
6. Poprawia stan skóry
Pielęgnacja cery polega nie tylko na aplikowaniu kosmetyków na powierzchnię skóry. Ważne jest też to, co spożywamy. Woda ogórkowa może pomóc uspokoić skórę od wewnątrz. Odpowiednie nawodnienie i przyjmowanie dużych ilości płynów pomaga bowiem wypłukać z organizmu toksyczne substancje (napój działa moczopędnie) i zachować zdrową, promienną cerę.
Ogórki wyróżniają się też wysoką zawartością kwasu pantotenowego, krzemu, przeciwutleniaczy, które są stosowane w procesie leczenia trądziku (według danych National Institutes of Health jedna filiżanka wody z ogórkami w plasterkach ma ok. 5 proc. zalecanej dziennej dawki witaminy B5). Wodę ogórkową można też stosować jako naturalny tonik.
7. Wzmacnia kości
Ogórki są bogate w witaminę K. Tylko jedna filiżanka wody z dodatkiem tego warzywa dostarcza ok. 19 proc. zalecanej dziennej dawki tego składnika odżywczego.
Organizm potrzebuje witaminy K, ponieważ jest ona niezbędna w tworzeniu białek ważnych dla zdrowych kości, a także do prawidłowego krzepnięcia krwi. Jednym z najlepszych sposobów na dostarczenie jej organizmowi, zwłaszcza w okresie letnim, jest właśnie picie orzeźwiającej wody ogórkowej.
czwartek, 13 lipca 2017
Słonecznik - kalorie, wartości odżywcze i ciekawostki
Któż z nas nigdy nie łuskał słonecznika? Smak ziaren tego
symbolu lata znamy dobrze i pamiętamy go, najprawdopodobniej, jeszcze
z dzieciństwa. Słonecznik, oprócz walorów smakowych cechuje się również
wieloma właściwościami prozdrowotnymi, a jego kulinarne zastosowania,
z pewnością, wielu zadziwią...
Słonecznik to jednoroczna lub bylinowa, okrytonasienna roślina z rodziny astrowatych. Posiada grube i sztywne łodygi, a jej liście są owłosione i najczęściej lepkie w dotyku. Jako pierwsi słonecznik zaczęli uprawiać południowoamerykańscy Indianie, którym udało się wyhodować różne odmiany. Do Europy słonecznik trafił dzięki Hiszpanom, ale swoją popularność zawdzięcza Rosjanom, którzy jako pierwsi zaczęli go uprawiać na masową skalę. Co ciekawe, wyróżniamy ponad 70 różnych odmian słonecznika, w tym min. bulwiasty, jaskrawy, dziesięcio płatkowy, zwyczajny, wierzbolistny, ogórkolistny, kalifornijski etc. Kwitnie od lipca do października. Owocem jest niełupka w zdrewniałej łupinie. Ziarna słonecznika mają zróżnicowaną barwę łupiny od czarnej do szarej. Niektóre z odmian uprawiane są jako rośliny ozdobne. Słonecznik to jedna z ważniejszych roślin oleistych, z którego na masową skalę pozyskuje się olej słonecznikowy.
Wartości odżywcze i właściwości zdrowotne.
Słonecznik jest rewelacyjnym źródłem witaminy E i wszystkich witamin z grupy B, dzięki czemu wspomaga on funkcjonowanie układu nerwowego.
Witaminy to jednak nie wszystko, co ma nam do zaoferowania słonecznik. Ziarna słonecznika są bogatym źródłem magnezu - królem minerałów, a więc pomagają w walce ze stresem, zarówno z jego natężeniem, jak i wywoływanymi skutkami. Tak więc słonecznik powinien zostać włączony do diety osób żyjących w permanentnym stresie czy tych, które piją dużo kawy, gdyż ta wypłukuje z organizmu magnez. Warto również podjadać ziarna słonecznika np. przed egzaminami czy po prostu wtedy, gdy zmuszeni jesteśmy do wytężonej pracy intelektualnej. Poza tym, dzięki zawartości tego pierwiastka, słonecznik wspomaga serce oraz układ krwionośny, pomaga w walce z migrenami oraz skurczami mięśni. Dzięki dużej zawartości magnezu, który poprawia koncentrację i uspokaja oraz obniża ciśnienie krwi, spożywanie nasion słonecznika korzystnie wpływa na zmniejszenie bólów migrenowych i niweluje ryzyko występowania zawałów serca oraz udarów mózgu. Ziarna to również źródło wapnia, a więc wspomagacz kości. Dostarcza dodatkowo niezbędnego dla prawidłowego dotlenienia tkanek oraz regulującego ciśnienie tętnicze żelaza. Jeśli więc cierpimy na np. anemię, warto, w ramach leczenia, wprowadzić do diety ziarna słonecznika. Dzięki zawartości potasu, słonecznik pomaga regulować gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu. Ziarno dostarcza też dużych ilości: cynku, miedzi, manganu i selenu.
Ponadto, słonecznik dostarcza nienasyconych kwasów tłuszczowych przede wszystkim z grupy omega 6 (co przy niskiej zawartości kwasów omega 3 w słoneczniku stanowi jego lekką wadę). Kwasy omega są niezbędne do odbudowywania błon komórkowych wszystkich komórek ciała. Nieprażone ziarna posiadają w składzie dużą ilość fitosteroli - roślinnych sterydów obniżających poziom cholesterolu we krwi i chroniących przed chorobami serca i zapobiegających prostacie. Choć ziarna słonecznika mają dużo kalorii (ok. 600 kcal w 100 gramach produktu jadalnego), nie grozi przybieraniem na wadze, gdyż na tą ilość wpływają zdrowe tłuszcze i nisko glikemiczne węglowodany, ponadto tłuszcz ze słonecznika ma dużą wartość sytną, a więc nie zjemy go dużo.
Kalorie i wartości odżywcze ziarna słonecznika suszonego i prażonego
Składnik Słonecznik suszony Słonecznik prażony
Kalorie (wartość energetyczna) 584 kcal / 2508 kJ 582 kcal / 2435 kJ
Białko 20,78 g 19,33 g
Tłuszcz ogółem 51,46 g 49,80 g
Kwasy tłuszczowe nasycone 4,455 g 5,219 g
Kwasy tłuszczowe jednonienasycone 18,528 g 9,505 g
Kwasy tłuszczowe wielonienasycone 23,137 g 32,884 g
Kwasy tłuszczowe omega-3 0,083 g 0,060 g
Kwasy tłuszczowe omega-6 23,050 g 32,780 g
Węglowodany 20,00 g 24,07 g
Błonnik pokarmowy 8,6 g 11,1 g
Witamina A 50 I.U. 9 I.U.
Witamina D 0 I.U. 0 µg
Witamina E 35,17 mg 26,1 mg
Witamina K 2,7 µg 0 µg
Witamina C 1,4 mg 1,4 mg
Witamina B1 1,480 mg 0,106 mg
Witamina B2 0,355 mg 0,246 mg
Witamina B3 (PP) 8,355 mg 7,042 mg
Witamina B6 1,345 mg 0,804 mg
Kwas foliowy 227 µg 227 µg
Witamina B12 0 µg 0 µg
Kwas pantotenowy 1,130 mg 0,420 mg
Wapń 78 mg 70 mg
Żelazo 5,25 mg 3,80 mg
Magnez 325 mg 129 mg
Fosfor 660 mg 1155 mg
Potas 645 mg 850 mg
Sód 9 mg 3 mg
Cynk 5,00 mg 5,29 mg
Miedź 1,80 mg 1,83 mg
Mangan 1,95 mg 2,11 mg
Selen 53 µg 79,3 µg
Fluor ~ ~
Cholesterol 0 mg 0 mg
Fitosterole 534 mg ~
Jaki kupować słonecznik ?
Ze względów odżywczych i zdrowotnych zaleca spożywać się nieprażone ziarna (pestki) słonecznika, a więc świeże, co najwyżej naturalnie podsuszone. Niestety zdecydowana większość paczkowanych i kupowanych luzem ziaren jest prażonych. Jeżeli zależy komuś na spożywaniu nieprażonych ziaren można to sprawdzić wysiewając kilka ziaren na wilgotną bibułę lub watę (jak rzeżuchę) - ziarna nieprażone wykiełkują po 2-5 dniach.
Przeważnie kupujemy słonecznik niełuskany i jest dobre rozwiązanie, ponieważ łuska chroni ziarno przed utlenianiem kwasów tłuszczowych i niektórych witamin. Oczywiście łuskanie pochłania dużo czasu ale dzięki temu mamy produkt bardziej wartościowy.
W kuchni
Ziarna słonecznika możemy jeść same, tj. bez żadnej uprzedniej obróbki. Można je jednak również prażyć, z przyprawami lub bez, po czym wykorzystać jako element dekoracyjny, składnik sałatki lub dressingu, dodać je do musli, owsianek, jogurtów etc. Słonecznik pasuje zarówno do dań słodkich, jak i tych obiadowych. Ziarna słonecznika mogą również być dodawane do panierek (szczególnie tych do ryb) oraz domowego pieczywa. Zmiksowane, po dodaniu do nich odpowiednich przypraw, zmieniają się w pyszną pastę słonecznikową, którą można np. smarować kanapki lub wykorzystać jako bazę do innych dań, jak np. słonecznikowa chałwa, hummus etc.
Pestki słonecznika są produktem niedrogim, zdrowym i pysznym - czego chcieć więcej? Warto wprowadzić słonecznik do codziennej diety. Każdy, z pewnością, znajdzie jego zastosowanie, które najbardziej będzie mu odpowiadać. Zajadajmy się więc słonecznikiem, a zachowamy spokój ducha, urodę i dobre zdrowie!
Słonecznik to jednoroczna lub bylinowa, okrytonasienna roślina z rodziny astrowatych. Posiada grube i sztywne łodygi, a jej liście są owłosione i najczęściej lepkie w dotyku. Jako pierwsi słonecznik zaczęli uprawiać południowoamerykańscy Indianie, którym udało się wyhodować różne odmiany. Do Europy słonecznik trafił dzięki Hiszpanom, ale swoją popularność zawdzięcza Rosjanom, którzy jako pierwsi zaczęli go uprawiać na masową skalę. Co ciekawe, wyróżniamy ponad 70 różnych odmian słonecznika, w tym min. bulwiasty, jaskrawy, dziesięcio płatkowy, zwyczajny, wierzbolistny, ogórkolistny, kalifornijski etc. Kwitnie od lipca do października. Owocem jest niełupka w zdrewniałej łupinie. Ziarna słonecznika mają zróżnicowaną barwę łupiny od czarnej do szarej. Niektóre z odmian uprawiane są jako rośliny ozdobne. Słonecznik to jedna z ważniejszych roślin oleistych, z którego na masową skalę pozyskuje się olej słonecznikowy.
Wartości odżywcze i właściwości zdrowotne.
Słonecznik jest rewelacyjnym źródłem witaminy E i wszystkich witamin z grupy B, dzięki czemu wspomaga on funkcjonowanie układu nerwowego.
Witaminy to jednak nie wszystko, co ma nam do zaoferowania słonecznik. Ziarna słonecznika są bogatym źródłem magnezu - królem minerałów, a więc pomagają w walce ze stresem, zarówno z jego natężeniem, jak i wywoływanymi skutkami. Tak więc słonecznik powinien zostać włączony do diety osób żyjących w permanentnym stresie czy tych, które piją dużo kawy, gdyż ta wypłukuje z organizmu magnez. Warto również podjadać ziarna słonecznika np. przed egzaminami czy po prostu wtedy, gdy zmuszeni jesteśmy do wytężonej pracy intelektualnej. Poza tym, dzięki zawartości tego pierwiastka, słonecznik wspomaga serce oraz układ krwionośny, pomaga w walce z migrenami oraz skurczami mięśni. Dzięki dużej zawartości magnezu, który poprawia koncentrację i uspokaja oraz obniża ciśnienie krwi, spożywanie nasion słonecznika korzystnie wpływa na zmniejszenie bólów migrenowych i niweluje ryzyko występowania zawałów serca oraz udarów mózgu. Ziarna to również źródło wapnia, a więc wspomagacz kości. Dostarcza dodatkowo niezbędnego dla prawidłowego dotlenienia tkanek oraz regulującego ciśnienie tętnicze żelaza. Jeśli więc cierpimy na np. anemię, warto, w ramach leczenia, wprowadzić do diety ziarna słonecznika. Dzięki zawartości potasu, słonecznik pomaga regulować gospodarkę wodno-elektrolitową organizmu. Ziarno dostarcza też dużych ilości: cynku, miedzi, manganu i selenu.
Ponadto, słonecznik dostarcza nienasyconych kwasów tłuszczowych przede wszystkim z grupy omega 6 (co przy niskiej zawartości kwasów omega 3 w słoneczniku stanowi jego lekką wadę). Kwasy omega są niezbędne do odbudowywania błon komórkowych wszystkich komórek ciała. Nieprażone ziarna posiadają w składzie dużą ilość fitosteroli - roślinnych sterydów obniżających poziom cholesterolu we krwi i chroniących przed chorobami serca i zapobiegających prostacie. Choć ziarna słonecznika mają dużo kalorii (ok. 600 kcal w 100 gramach produktu jadalnego), nie grozi przybieraniem na wadze, gdyż na tą ilość wpływają zdrowe tłuszcze i nisko glikemiczne węglowodany, ponadto tłuszcz ze słonecznika ma dużą wartość sytną, a więc nie zjemy go dużo.
Kalorie i wartości odżywcze ziarna słonecznika suszonego i prażonego
Składnik Słonecznik suszony Słonecznik prażony
Kalorie (wartość energetyczna) 584 kcal / 2508 kJ 582 kcal / 2435 kJ
Białko 20,78 g 19,33 g
Tłuszcz ogółem 51,46 g 49,80 g
Kwasy tłuszczowe nasycone 4,455 g 5,219 g
Kwasy tłuszczowe jednonienasycone 18,528 g 9,505 g
Kwasy tłuszczowe wielonienasycone 23,137 g 32,884 g
Kwasy tłuszczowe omega-3 0,083 g 0,060 g
Kwasy tłuszczowe omega-6 23,050 g 32,780 g
Węglowodany 20,00 g 24,07 g
Błonnik pokarmowy 8,6 g 11,1 g
Witamina A 50 I.U. 9 I.U.
Witamina D 0 I.U. 0 µg
Witamina E 35,17 mg 26,1 mg
Witamina K 2,7 µg 0 µg
Witamina C 1,4 mg 1,4 mg
Witamina B1 1,480 mg 0,106 mg
Witamina B2 0,355 mg 0,246 mg
Witamina B3 (PP) 8,355 mg 7,042 mg
Witamina B6 1,345 mg 0,804 mg
Kwas foliowy 227 µg 227 µg
Witamina B12 0 µg 0 µg
Kwas pantotenowy 1,130 mg 0,420 mg
Wapń 78 mg 70 mg
Żelazo 5,25 mg 3,80 mg
Magnez 325 mg 129 mg
Fosfor 660 mg 1155 mg
Potas 645 mg 850 mg
Sód 9 mg 3 mg
Cynk 5,00 mg 5,29 mg
Miedź 1,80 mg 1,83 mg
Mangan 1,95 mg 2,11 mg
Selen 53 µg 79,3 µg
Fluor ~ ~
Cholesterol 0 mg 0 mg
Fitosterole 534 mg ~
Jaki kupować słonecznik ?
Ze względów odżywczych i zdrowotnych zaleca spożywać się nieprażone ziarna (pestki) słonecznika, a więc świeże, co najwyżej naturalnie podsuszone. Niestety zdecydowana większość paczkowanych i kupowanych luzem ziaren jest prażonych. Jeżeli zależy komuś na spożywaniu nieprażonych ziaren można to sprawdzić wysiewając kilka ziaren na wilgotną bibułę lub watę (jak rzeżuchę) - ziarna nieprażone wykiełkują po 2-5 dniach.
Przeważnie kupujemy słonecznik niełuskany i jest dobre rozwiązanie, ponieważ łuska chroni ziarno przed utlenianiem kwasów tłuszczowych i niektórych witamin. Oczywiście łuskanie pochłania dużo czasu ale dzięki temu mamy produkt bardziej wartościowy.
W kuchni
Ziarna słonecznika możemy jeść same, tj. bez żadnej uprzedniej obróbki. Można je jednak również prażyć, z przyprawami lub bez, po czym wykorzystać jako element dekoracyjny, składnik sałatki lub dressingu, dodać je do musli, owsianek, jogurtów etc. Słonecznik pasuje zarówno do dań słodkich, jak i tych obiadowych. Ziarna słonecznika mogą również być dodawane do panierek (szczególnie tych do ryb) oraz domowego pieczywa. Zmiksowane, po dodaniu do nich odpowiednich przypraw, zmieniają się w pyszną pastę słonecznikową, którą można np. smarować kanapki lub wykorzystać jako bazę do innych dań, jak np. słonecznikowa chałwa, hummus etc.
Pestki słonecznika są produktem niedrogim, zdrowym i pysznym - czego chcieć więcej? Warto wprowadzić słonecznik do codziennej diety. Każdy, z pewnością, znajdzie jego zastosowanie, które najbardziej będzie mu odpowiadać. Zajadajmy się więc słonecznikiem, a zachowamy spokój ducha, urodę i dobre zdrowie!
środa, 12 lipca 2017
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Jak odnaleźć prawdziwą miłość
Odnalezienie prawdziwej miłości nie jest następstwem poszukiwań. Można robić wiele rzeczy: próbować poznać kogoś poprzez randkowe portale ...
-
Pitagoras Twierdzenie Pitagorasa mówi ogólnie o figurze geometrycznej, jaką jest trójkąt prostokątny. Nie chodzi w nim o konkretny...
-
Stygmaty są zjawiskiem obserwowanym u niektórych chrześcijańskich świętych i mistyków, dla którego nie przedstawiono jeszcze żadnego zado...
-
Chcesz, aby wzrastało twoje powodzenie, przybywało ci pieniędzy i poprawiała się kondycja? Wykorzystaj niezwykły czas nowiu Księżyca. Co 2...